Jak walczyć o żonę?
Witam serdecznie. Mam na imię Marcin i mam 26 lat. Jestem żonaty od prawie trzech lat. Cztery lata temu, kiedy z moją żoną byliśmy zaręczeni, zdarzyło mi się mieć krótki romans, trwający ok. miesiąca z inną dziewczyną. Nie wiem, co mnie do tego skłoniło, pewnie fakt, że pracowaliśmy za granicą, ale w innych krajach. Byłem bardzo zazdrosny o swoją narzeczoną i nie poradziłem sobie z tym. Kiedy wróciliśmy do siebie, ja zataiłem ten fakt, pobraliśmy się i przez prawie dwa lata oszukiwałem swoją żonę. Kiedy powiedziałem prawdę, żona bardzo się załamała, a ja przez rok nie robiłem nic, żeby jakoś to naprawić, bo nie wiedziałem, co mam zrobić. Kocham bardzo moją żonę i chcę dla niej jak najlepiej, proszę o radę, jak mam postępować, jaki powinienem być, co robić, kiedy ona płacze. Najbardziej boli ją to, że tak długo ją okłamywałem. Co teraz zrobić, żeby odbudować to zaufanie, żeby żona uwierzyła w to, że jej nie okłamuję. A co się stało, to było tylko wtedy. Prawdy bałem się powiedzieć, bo myślałem, że odejdzie ode mnie. Byłem tchórzem, ale teraz bardzo tego żałuję. Ostatnio żona powiedziała, że już nie ma siły tak żyć i podejrzewała to, że ją okłamywałem przez ten czas. Naprawdę bardzo się kochamy i nie chcemy się rozstać. Ja na dodatek mam trudny charakter i nie umiem mówić o tym, co czuję. Proszę powiedzieć, co mam robić? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.