Jak wrócić do poprzedniego stanu bycia?
Witam. Nazywam się Wiktoria i mam 20 lat. Przez rówieśników jestem uważana za osobę bezwzględną, taką, która sobie z wszystkim potrafi poradzić. Jednak od dłuższego czasu tak nie jest. Byłam z facetem ponad 3 lata. Często się kłóciliśmy, jednak nie potrafiliśmy z siebie zrezygnować. W wakacje wyjechałam do pracy, a on został w miejscowości, w której mieszkaliśmy. Poznałam tam kogoś innego. Doszłam do wniosku, że to jedyna okazja, żeby zakończyć mój aktualny związek. No i tak też się stało. I było mi dobrze, czasami o nim myślałam, jednak to wszystko było do zniesienia. Po powrocie do domu też czułam się świetnie. Doszło jednak do spotkania i wszystko się zaczęło. Mój aktualny chłopak (na tamten moment) został odsunięty na bok. Już się dla mnie nie liczył. Spotykałam się po kryjomu przed wszystkimi z tamtym, mimo że miał dziewczynę. Początkowo był jej wierny, jednak z biegiem czasu nawet wierność się skończyła. Jestem tą "drugą", co już jest bardzo dla mnie męczące. Nie mogę znieść tego, że zeszłam na drugi plan i stoczyłam się tak nisko. Wiem jednak, że on nadal darzy mnie uczuciem, gdyż jest bardzo specyficzną osobą. Zawsze był szczery wobec mnie. Aktualnie jesteśmy na etapie, że chce sprawdzić, czy warto zostawić tamtą dziewczynę i wrócić do mnie, do tego, co było kiedyś. Jestem świadoma tego, że to wszystko jest z mojej winy. Straciłam i faceta, i wiarę w siebie. Budzę się z płaczem i również z nim zasypiam... Nawet gdy już mam moment, że chcę zapomnieć o nim, to nie pozwala mi moja zawziętość. Tylko że ostatnio już mnie naprawdę to wszystko przerasta. Nie wiem już, co mam zrobić. Bardzo proszę o pomoc.