Jak wrócić do siebie i stworzyć w końcu kochającą się rodzinę?

Witam. Mam 28 lat i dwójkę dzieci. Z ojcem starszego syna jestem po rozwodzie, nie utrzymujemy kontaktu. Od 5 lat jestem w związku (z przerwami) z ojcem drugiego syna, tzn. aktualnie mieszkamy osobno. Trzy razy rozchodziliśmy się, w tym momencie nie żyjemy razem, ale jesteśmy w bliskich stosunkach ze sobą, pomaga mi wychowywać chłopców, ponosi częściowo koszty ich utrzymania.

Kochamy się, nie wyobrażamy sobie życia bez siebie, ale jak mieszkamy razem to czasami mamy ochotę się "pozabijać". Na odległość jest okey, ale za to tęsknimy za sobą strasznie. Nie wiemy co robić, jak się dogadać i zamieszkać ze sobą, żeby w końcu było dobrze. Proszę o radę.

28 LAT ponad rok temu

Witam!

Warto zastanowić się co jest przyczyną trudności w utrzymaniu poprawnych relacji między Panią i partnerem. Proponowałabym przyjrzeć się relacjom jakie tworzycie mieszkając razem, jak i w chwili gdy przebywacie z daleka od siebie. Czy dostrzega Pani różnicę? Jeśli tak, to jaką? Proszę również zastanowić się nad sposobem komunikowania się - w jaki sposób rozmawiacie Państwo, gdy mieszkacie razem - czy są to rozmowy konstruktywne, oparte na empatii i zrozumieniu, czy wręcz przeciwnie - prowadzące do kłótni.

Aby roziwązać problem należy znać jego przyczynę. Nie podaje Pani powodów z jakich trudno tworzyć Wam związek partnerski, dlatego zachęcam do zaanalizowania zarówno tego związku jak i poprzednich, jakie Pani tworzyła. Warto zastanowić się także, dlaczego poprzedni związek się rozpadł.

Na te pytania możecie Państwo sami spróbować odpowiedzieć. Jeżeli jednak uznacie, że potrzebujecie pomocy specjalisty to zachęcałabym do skorzystania z pomocy mediatora rodzinnego - przy osobie neutarlnej będziecie mogli państwo zaanalizować sposób komunikowania się, rozwiązywania problemów, etc.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty