Jak wyleczyć się z chorobliwej zazdrości?

Witam serdecznie, mam na imię Ewa i mam 20 lat. Mieszkam z trochę starszym mężczyzną, tzn. jesteśmy w związku i nawet zamierzamy się pobrać, ale ja jestem chorobliwie o niego zazdrosna, chociaż nie mam zupełnie żadnych powodów. Jesteśmy ze sobą już 4 lata, 3 lata mieszkamy razem, jesteśmy szczęśliwi, ale jeśli koło niego pojawi się jakaś kobieta, to ja po prostu wariuję. Najgorsze jest to, że pokazuje to przy wszystkich. Zachowuję się bardzo niegrzecznie do tych kobiet itd. Wiem, że nie mam powodu, żeby się tak zachowywać, ale nie umiem tego powstrzymać. Jest mi z tym bardzo źle, ponieważ przeze mnie bardzo często się kłócimy. Ja go bardzo kocham i nie chcę żebyśmy się rozstali, ale jeśli dalej taka będę to on po prostu ze mną nie wytrzyma. Nie dziwie mu się, ale nie umiem tego opanować. Błagam, proszę mi pomóc. Czy są jakieś leki, które mogą mi pomóc? Czy nic nie da się już ze mną zrobić? Bardzo proszę o odpowiedź.   Pozdrawiam

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam Pani Ewo,

Opisana sytuacja niewątpliwie jest trudna, zarówno z Pani punktu widzenia jak i z perspektywy partnera. Niestety niekontrolowane wybuchy zazdrości nigdy nie wpływają dobrze na związek, co więcej często mogą być tutaj elementem destrukcyjnym. Dlatego cieszę się, że dostrzega Pani problem jaki się pojawił i że chce Pani znaleźć dla niego rozwiązanie.

Tym co niewątpliwie mogę Pani poradzić jest szczera i spokojna rozmowa z partnerem. Proszę mu powiedzieć jak wygląda ten problem z Pani strony, że dla Pani też nie jest to sytuacja komfortowa i chciałaby to Pani zmienić. Ważne jest by powiedziała Pani partnerowi z czym wiążą się te wybuchy, co je tak na prawdę powoduje i co mogłoby wpłynąć na ich osłabienie bądź całkowita eliminację. Na tę chwilę Pani zazdrość jest dla Niego po prostu niezrozumiała. Niestety poza własną pracą nad samą sobą nie mogę Pani zalecić żadnych leków. Opisane reakcje nie wskazują na zaburzenia wymagające leczenia farmakologicznego, tak jak wspomniałam wcześniej w mojej opinii ważniejsza będzie praca własna nad sobą i związkiem. Jeśli jednak boi się Pani, iż sama nie podoła takim zmianom wówczas proponowałabym konsultację psychologiczną. Proszę porozmawiać z partnerem może zgodzi się uczestniczyć z Panią w terapii dla par - w mojej opinii może to Państwu pomóc w rozwiązaniu problemu jaki się obecnie pojawił.

Serdecznie pozdrawiam
 

0

Witam Pani Ewo,

zazdrość jest wskaźnikiem miłości, jednak w niektórych przypadkach jest chorobą.Jeśli nie potrafimy zaufać partnerowi, nie panujemy nad zachowaniem, niszczymy samych siebie i relacje z innymi. Każdą chorobę należy leczyć, w tym przypadku wskazana jest psychoterapia jako metoda leczenia, specjalistyczna pomoc psychologa/psychoterapeuty.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty