Jak zaburzenia żołądka po ciąży?
Dzień dobry, mam 27 lat. Dwa lata temu, będąc w ciąży, miałam pierwszy raz jednodniowy atak bólu pęcherzyka żółciowego (wtedy nie wiedzialam że to to).
Po urodzeniu ataki zaczęły sie powtarzać coraz silniejsze, do tego odbijanie, niestrawność. Usg wykazało jedynie budowę pecherzyka utrudniająca przepływ żółci i lekkie blotko bez złogów.
Po ostatnim ataku ktory mial miejsce w lutym caly czas zle sie czuje. Czuje ucisk i gniecenie w nadbrzuszu, odbijanie. Stolce jak wcześniej byly książkowe teraz są bardzo różne. Wykonalam wszystkie podstawowe badania krwi (próby wątrobowe, trzustka, cholesterol itd) i oprócz amylazy 110 to wszystko w normie. Schudłam 5 kg, dodatkowo od miesiaca obserwuję żółtą wydzieline po oddaniu stolca na papierze. Jest jej mało ale zawsze przy podcieraniu jest.
Brałam bioprazol i byla poprawa ale po zakończeniu kuracji wszystko wróciło. Byłam miesiąc temu u bardzo dobrego gastrologa ktory zapoznajac sie z usg i badaniami krwi stwierdził ze mam poprostu delikatny żołądek i musze uważać na to co jem.
Dodam że również z objawami zaczely mi wychodzić alergiczne wysypki na palcach i kostce.
Co mam dalej robić? Martwie sie ze to cos poważnego.