Jak zachowalibyście się na moim miejscu?

Mieszkam z mamą (rozwiodła się z moim tatą). Od około 2 lat kilka razy w tygodniu przyjeżdża do nas taki facet, którego poznała. Jak do nas przyjeżdża, to na kilka dni, bo (mieszka w innym mieście blisko mojego) i nocuje u nas. Na początku było wszystko OK. Zachowywał się jak normalny człowiek, ale od jakiegoś czasu jest tak denerwujący, że miałabym ochotę się go pozbyć. Nigdy nie darzyłam go sympatią i nie potrafię go polubić, nie wiem, czemu tak jest. Czuję się strasznie, gdy on cały czas podlizuje się mojej mamie, przedrzeźnia mnie, ale moja mama zawsze ma do mnie o wszystko pretensje. Na przykład nie odezwę się do niego tak, jak ona sobie życzy, to już na mnie krzyczy i daje jakąś karę :/ On nawet mi pokazuje środkowy palec czasami. Jak jestem sama z mamą, to wszystko jest dobrze, dogadujemy się, ale jak przyjeżdża mój "ojczym", to wszystko się zmienia. Traktuje go jak małe dziecko, któremu trzeba usługiwać. Myślę, że nigdy się z nim nie dogadam. Pomóżcie mi.

KOBIETA ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam,
myślę, że dobry rozwiązaniem może być szczera rozmowa z mamą, w której powiesz jej, jak się czujesz, kiedy przyjeżdża jej partner. Powiedz mamie o zachowaniach tego mężczyzny, których nie jesteś w stanie zaakceptować. Podczas rozmowy postaraj się mówić o własnych uczuciach, unikaj wypominania i oceniania mamy. Twoja mama ma prawo spotykać się z tym człowiekiem bez względu na to, jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie.
Zrozumiałe jest to, że trudno Ci zaakceptować nowego mężczyznę w życiu Twojej mamy. Być może nie pogodziłaś się jeszcze z rozwodem rodziców. Jeśli jest to dla Ciebie ważny temat, warto również o tym powiedzieć mamie. Istnieje duża szansa, że taka rozmowa pozwoli Wam na lepsze zrozumienie siebie nawzajem.
Możesz również poprosić o pomoc kogoś z rodziny, kogoś z kim masz dobry kontakt. Osoba, która lepiej zna całą sytuację, będzie w stanie udzielić Ci pomocy i wsparcia.
Pozdrawiam Cię serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty