Jak zajść w ciążę po trzydziestce?

Mam 34 lata, właśnie wyszłam za mąż i chcemy mieć z mężem (34 l.) dzidziusia. Każdego miesiąca od lipca próbujemy, ale przez to, że na razie nie mieszkamy razem na co dzień, jedynie mamy weekendy, najczęściej się rozmijamy z owulacją. A jeśli już jest ona blisko, np. we wtorek albo czwartek (po moich obliczeniach kalendarzykowych) okazuje się, że seks był albo za wcześniej, albo za późno o ten 1 lub 2 dni. Nie załapuję.
W dodatku mam nieregularny cykl od lat, tzn. raz dostaję okres po 25 dniach, raz po 28, raz po 26, znów po 29 dniach, albo przez 2-3 miesiące po 25-6 dniach i skok do np. 28-9 i tak w kółko. Jedynie kiedy był on regularny, to było przed ślubem, przez niecały rok, biorąc tabletki antykoncepcyjne - wtedy miałam okres co 28 dni (nigdy wcześniej tego typu antykoncepcji nie stosowałam).
Nie chcę regulowania jakimiś tabletkami cyklu, bo to czasochłonne i uważamy też, że nie mamy już czasu na wielomiesięczne próbowanie. Mój lekarz ginekolog, któremu opowiedziałam to samo, poradził od razu zrobić badanie nasienia, a potem skupić się na mnie, jeśli nasienie okaże się zdrowe. Ja myślę też, że problemem może być u mnie brak owulacji w cyklach, a nie bardzo wiem, jak to rozpoznać jeśli się da. Albo stres, albo skutki brania tabletek antykoncepcyjnych, albo słabe nasienie.
Nie wiem już, co mam myśleć, a byłam już tak blisko kiedyś i byłam prawie pewna, że zaszłam, a tu test wyszedł negatywny, i normalny okres za 2-3 dni to potwierdził. Więc jak mam zajść w ciążę przy nieregularnym cyklu?
Czy muszę zacząć stosować te wszystkie metody kalendarzyk, mierzenie temperatury, obserwacje śluzu itp.? Na te rzeczy ja rano nie mam czasu - wstaję o 5:15, do pracy na 7:00. Czy najlepszą w moim przypadku metodą są testy owulacyjne?
Dorota

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!
Nieregularności cyklu takie, jak w Pani przypadku, nie powinny wskazywać na istnienie zaburzeń hormonalnych mogących istotnie zmniejszyć prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Takie kilkudniowe wahania nie świadczą jeszcze o braku owulacji.
Myślę, że powodem niepowodzenia jest brak regularnego współżycia, a raczej jego zbyt niska częstotliwość oraz relatywnie krótki okres starania się o dziecko. Przed podjęciem diagnostyki niepłodności należy dać parze co najmniej 12 miesięcy na naturalne próby poczęcia dziecka.
Umiejętność określania okresu płodnego może być kluczowa w sytuacji, gdy nie mieszka Pani razem z mężem, oczywiście może się Pani wspomóc testem owulacyjnym w tym zakresie. Poranny pomiar temperatury ciała termometrem elektronicznym zajmuje tylko ok. minuty.
Myślę, że powinna Pani się nieco rozluźnić, póki co poszukiwanie przyczyn niepowodzeń w próbach poczęcia jest nieco przedwczesne!
Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty