Jak zapobiegać tym wahaniom nastroju?
Od kilku miesięcy zauważam u siebie częste zmiany nastroju, zazwyczaj niespowodowane zadnymi konkretnymi sytuacjami. w ciągu kilku minut moje samopoczucie potrafi gwałtownie się zmienić. nie radzę sobie takze z sytuacjami stresowymi. Jeśli zdąży się coś przykrego wybucham niekontrolowanym płaczem i wpadam wręcz w histerię, pomimo że nie są to aż tak straszne sytuacje. "w dołkach" swojego samopoczucia czuje się kompletnie bezsilna, nie jestem w stanie robić nic oprócz leżenia w łóżku, w czasie kiedy mam lepsze samopoczucie wręcz przekonuje samą siebie że to jak się czułam jakiś czas temu jest kompletnie nieistotne, zupełnie jakby to nie dotyczyło mnie. Kontakt z ludźmi twarzą w twarz ograniczam do minimum. jestem przerażona na myśl o spotykaniu ludzi z poza mojej strefy komfortu. czy powinnam szukać pomocy specjalisty? Czy jest szansa że poradzę sobie z tym sama?