Jak zrozumieć wynik testu PAPP-A?
Czy może on być mylny jeśli nie miałam regularnych m-czek?
Mam 32 lata. 13 lat temu urodziłam synka, który odziedziczył grupę krwi po ojcu. Po porodzie otrzymałam imunoglobinę. Teraz jestem ponownie w ciąży. Mój problem polega na tym iż, 20go maja miałam ostatnią miesiączkę. Po 5 dniach dostałam silnego bólu jajnika. Udałam się do lekarza, a tam stwierdzono, że mam przeziębienie przydatków przepisano mi silne antybiotyki. Przed zastosowaniem ich zrobiono mi badanie krwi wykluczające ciąże. Wynik był negatywny. Po m-cu okazało się, że jestem w ciąży. Płód jest na tyle duży, że stwierdzono jakoby prawidłowo dniem ostatniej miesiączki był 6-8 maj. Wysłano mnie na badania prenatalne. Nie stwierdzono żadnych wad wszystko prawidłowo się rozwija, ale propozycja lekarza była, zrobienie badania papa-a. I tu chcę zrozumieć co oznacza wynik 1:300 i 1:50.
Mam 32 lata. 13 lat temu urodziłam synka, który odziedziczył grupę krwi po ojcu. Po porodzie otrzymałam imunoglobinę. Teraz jestem ponownie w ciąży. Mój problem polega na tym iż, 20go maja miałam ostatnią miesiączkę. Po 5 dniach dostałam silnego bólu jajnika. Udałam się do lekarza, a tam stwierdzono, że mam przeziębienie przydatków przepisano mi silne antybiotyki. Przed zastosowaniem ich zrobiono mi badanie krwi wykluczające ciąże. Wynik był negatywny. Po m-cu okazało się, że jestem w ciąży. Płód jest na tyle duży, że stwierdzono jakoby prawidłowo dniem ostatniej miesiączki był 6-8 maj. Wysłano mnie na badania prenatalne. Nie stwierdzono żadnych wad wszystko prawidłowo się rozwija, ale propozycja lekarza była, zrobienie badania papa-a. I tu chcę zrozumieć co oznacza wynik 1:300 i 1:50.
