Jaka jest przyczyna mojej niedokrwistości?
Witam,
Od ok roku borykam się z postępująca niedokrwistością.
Moja ostatnia morfologia: Erytrocyty 4.1 (3.93-5.22) hemoglobina 9.1 (11.2-15.7) hematokryt 30.0(34.1-44.9) MCV 73.2(79.4-94.8) MCH 22.2(25.6-32.2) MCHC 30.3 (32.2-35.5) płytki 280(150-400) RDW-CV 17.2(11.7-14.4) limfocyty 42.4(20-40) monocyty 10.7(2-10)
Reszta mieści się w granicach normy.
Żelazo mam na poziomie 25(50-170) a ferrytyne 17(15-160).
Od września miałam już 2x zapalenie zatok, 2x zapalenie oskrzeli i zapalenie krtani. Mam okropne zawroty glowy. Częste bóle brzucha. W wywiadzie krwawienia z przewodu pokarmowego ale w kolonoskopii jest ok, tylko czynnościowe zaburzenia jelit. Gastroskopię też miałam, ale bardzo źle zaniosłam (bez znieczulenia) i lekarz miał utrudniony obraz. Udało mu się wyłapać polipa hyperoplastycznego przelyku.
Lekarz rodzinny skierował do hematologa ale czekam na wizytę. Nie toleruje żadnych doustnych preparatów żelaza (mam potworne bole brzucha, zaparcia i krwawienia). Walczę dieta-produktami bogatymi w zelazo. Ostatnio często boli mnie głowa i trochę zaczynam się niepokoić.
Jaka może być przyczyna złego wchłaniania żelaza? Jeden dr stwierdził że powinnam położyć się w szpitalu na kroplówkę z żelaza i na pół roku mi starczy, ale to chyba nie tędy droga... Wolałabym znaleźć przyczynę takiego stanu. Choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Mam też zdiagnozowana tężyczkę.
Dziękuję bardzo za wszelkie sugestie
