Jaki wpływ na utratę dziecka miał wynik badania histopatologicznego?

Witam serdecznie!
23 września dowiedziałam się, że jestem w ciąży, wszystko było ok.
8-7 tydz. okazało się, że nie ma echa płodu, lekarz kazał odczekać tydzień. Po tygodniu zmierzył pęcherzyk i urósł za mało, kazał odczekać tydzień, żeby dobrze się upewnić, bo mogło dojść do późniejszego zapłodnienia, ale okazało się, że nadal jest to samo.
Stwierdzono u mnie puste jajo płodowe. Trafiłam do szpitala, to był 10-11 tydzień, zrobiono mi łyżeczkowanie.

Dodam, że podczas stosunku miałam plamienia i dostałam tabletki na podtrzymanie. W histopatologii miałam napisane - ciąża obumarła. Zastanawiam się, co mogło być przyczyną tego, że utraciłam swoje maleństwo i czy mam szansę na donoszenie następnej ciąży.
Dlaczego nie napisali mi puste jajo płodowe, tylko ciąża obumarła i jaki wpływ na utratę dziecka miał wynik badania histopatologicznego.
Proszę o poradę.
Pozdrawiam

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!
Puste jajo płodowe to potoczny termin określający ciążę obumarłą na bardzo wczesnym etapie, gdy nie można dostrzec zarodka wewnątrz pęcherzyka ciążowego. Termin ten nie funkcjonuje w oficjalnych opisach. Takie poronienia występują bardzo często u zdrowych i płodnych par, i zwykle spowodowane są wadami rozwojowymi płodu powstającymi w sposób losowy.
Proszę nie stawiać pod znakiem zapytania swoich szans na donoszenie ciąży w przyszłości, na pewno się Pani uda następnym razem, czego serdecznie życzę.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty