Jakie badania wykonać aby zajść w ciążę?
Witam. Mam 29 dni, a mój mąż 37. Pod koniec zeszłego roku zaczęliśmy starania o ciąże. Udało się w pierwszym cyklu starań. Niestety okazało się, ze to puste jajo płodowe. 06.03 poroniłam, a dzień później miałam zabieg łyżeczkowania, bo zostało grube endometrium. W międzyczasie sprawdziłam tarczyce i mam niewielka niedoczynnosc (tsh waha się między 1,5 a 2). Przyjmuje aktualnie 50 mg euthyrox/letrox. Po pierwszym poronieniu lekarz kazał zaczekać przynajmniej jeden cykl przed kolejnymi staraniami. I tak w kolejnym cyklu zaszłam w ciąże ponownie. W 6 tc okazało się, ze jest zarodek, ale nie widać serca. Tydzień później wyrok został potwierdzony. Poroniłam samoistnie w domu 01.06. Zaczęliśmy badania. Sprawdziłam krzepliwość krwi - wszystko Ok oraz zrobiłam badania genetyczne układu krzepnięcia (czynnik V Leiden, MTHFR oraz mutacje 20210) - wszystkie wyniki Ok, brak mutacji. Mój mąż zbadał nasienie. Okazało się, ze ma 0% prawidłowych plemników oraz zylaka powrózka nasiennego. Pod koniec lipca miał zabieg usunięcia tego zylaka. Przyjmuje Profertil. Lekarz powiedział, ze plemniki odradzają się 72 dni. Na moich ostatnich dwóch wizytach u ginekologa dowiedziałam się, ze mam rozjechany cykl i być może brak owulacji. Mimo tego poprzedni cykl jak zawsze trwał 28 dni (miesiączka słabsza niż zwykle), a aktualny nieznacznie się wydłużył (o 3 dni). Mam również prolaktyne nieznacznie wykraczająca poza normy laboratorium. Przyjmuje od 3 tyg dostinex. Co istotne - od 5 lat na tydzień przed każda miesiączka dostaje plamienie, które początkowo jest brązowa mazią, a po kilku dniach zamienia się w krew. I trwa to do samej miesiączki. Lekarze to bagatelizują, a mnie to meczy. Planuje sprawdzić poziom progesteronu gdy cykl wróci do normy. W połowie października gdy minie wymagany czas rekonwalescencji męża, sprawdzimy jakość nasienia. Moje pytania brzmią - jakie jeszcze badania powinnismy zrobić? Czy zalecane są dla nas kariotypy? Kiedy realnie będziemy mogli wrócić do starań? No i co mogło być przyczyna poronień? Czy słaba jakość plemników mogła być powodem, czy raczej powinnismy szukać drugiej przyczyny?