Witam,
faktycznie wakacje są okresem, w czasie którego możesz zrobić dla siebie wiele dobrego. Pamiętaj jednak, że w Twoim wieku nie wolno Ci podejmować żadnych ograniczeń kalorycznych, stosować diet zamieszczanych w gazetach czy unikać posiłków. Wystarczy więcej ruchu i wprowadzenie pewnych zdrowych zasad, o których pisałyśmy z koleżankami bardzo dużo, abyś poczuła się lepiej w swoim ciele i zrzuciła parę kilogramów.
Oto polecane strony: http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=7&Ite..., http://portal.abczdrowie.pl/pytania/jak-stracic-4kg-w-miesiac, http://portal.abczdrowie.pl/pytania/jak-moge-schudnac-mam-14-lat-161-cm-wzr.... Poszukaj w serwisie również innych wiadomości odnośnie odchudzania w młodym wieku. Stosuj się do wymienianych w nich zaleceń zdrowego odżywiania się.
Nie nastawiaj się proszę na szybkie efekty, ciągłe ważenie i jakieś konkretne cele typu trzy kilogramy do końca wakacji czy zejście do masy XX kilogramów. To naprawdę w Twoim przypadku mniej istotne!
Ruszaj się jak najwięcej, codziennie przeznacz 2-3 godziny na intensywny wysiłek (typu pływanie na basenie, jazda na rowerze, rolkach), a w pozostały czas jak najwięcej maszeruj i spaceruj, rób zakupy, sprzątaj w domu itd. - bądź w ciągłym ruchu. Pamiętaj, by intensywnych wysiłków nie wykonywać w porze największego nasłonecznienia (południe), grozi to bowiem poparzeniami słonecznymi czy przegrzaniem (złe samopoczucie, bóle i zawroty głowy, mdłości). Wtedy też pocisz się obficiej, pamiętaj więc, żeby dużo pić w czasie ćwiczeń, zwłaszcza podczas letnich upałów (nawet 3 litry dziennie). W czasie takiego pocenia nie "topisz" tłuszczu tylko się odwadniasz, dlatego unikaj dużego nasłonecznienia.
Jeśli do tej pory prowadziłaś raczej aktywny tryb życia, a w Twojej diecie nie pojawiały się codziennie słodycze, fast-foody oraz duże porcje posiłków, to zastanowiłabym się nad wizytą u lekarza pediatry, tak aby sprawdzić czy z pewnością nic Ci nie dolega, co powodowałoby tycie. Masz półtora miesiąca na zauważenie efektów wprowadzonych w życie zmian, jeśli Ci się to nie uda, odwiedź lekarza.
Pozdrawiam i powodzenia
Urszula Bieniek