Jakie kroki podjąć w mojej sytuacji? Co ze współżyciem? Co ma robić partner?

Witam.
Mam 24 lata. 26 marca wykonałam pierwszy raz w życiu badanie cytologiczne. W dniu wykonywania cytologii lekarz rozpoznał u mnie również nadżerkę (a właściwie jak to później tłumaczył jakiś twór czy stan przed nadżerkowy).
Przepisał mi L********, który wykupiłam dosyć późno, przyjmowałam nieregularnie i nie zużyłam do końca wszystkich kapsułek przed kolejną wizytą. Kolejna wizyta miała miejsce 26 kwietnia. Wynik cytologii, jaki otrzymałam to III ze znakiem zapytania. Lekarz pobrał cytologie ponownie tego dnia i nie przepisał mi żadnych leków. Powiedział, że poczekamy kolejny miesiąc na wynik i jak będzie nadal trójka to skieruje mnie do szpitala na pobranie wycinka w celu ustalenia co to dokładnie jest. Po tamtej wizycie dokończyłam przyjmowanie L******** ( ponieważ zostały mi 4 kapsułki z opakowania). Bardzo zmartwiłam się, że mam czekać kolejny miesiąc, a skoro wynik jest zły to pewnie jest tam jakiś stan zapalny, który pewnie się rozwinie, bo lekarz nie wypisał mi żadnych leków.

Od kilku dni odczuwam swędzenie w okolicach sromu i przedsionka pochwy (odczuwałam też niewielki dyskomfort w okolicach pęcherza, dlatego zaczęłam brać ziołowe środki na pęcherz). Wczoraj (8 maja) swędzenie nasiliło się bardzo, jednak dostałam okres i nie mogę z tego powodu iść przez kilka dni krwawienia do lekarza w celu zbadania i przepisania leków. Proszę o radę co mam robić z całą tą opisaną sytuacją, jakie kroki po kolei podjąć, by się do końca ze wszystkiego wyleczyć? Czy konieczne jest wstrzymanie się od współżycia? Współżyję od ok. roku, a wcześniej zdarzały się nam stosunki oralne, teraz czasem też. Oczywiście mam cały czas tego samego jednego partnera seksualnego. Moje problemy ginekologiczne zaczęły się około półtora roku temu grzybicą. W ciągu ostatniego półtora roku byłam leczona najpierw lekami przeciwgrzybiczymi, a potem miałam nawracające stany swędzenia i zaczerwienienia, czyli stany zapalne. Pojawia się pytanie, czy takie nawracające stany zapalne mogą mieć związek z partnerem? Czy to on może mnie czymś zarażać? Jeśli tak to, co on powinien robić w takiej sytuacji i do jakiego lekarza się udać, by to sprawdzić? Dodam, że on jak twierdzi, nie odczuwa żadnego dyskomfortu w okolicach intymnych.
Bardzo dziękuję za pomoc.

 

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!
Obecne Pani dolegliwości są najpewniej związane z nawracającą grzybicą pochwy. Należy pomyśleć o przewlekłym (kilkumiesięcznym) leczeniu grzybicy preparatami doustnymi. Rzadko kiedy infekcja grzybicza pochwy u kobiety związana jest z chorobą partnera seksualnego. Zazwyczaj przyczyną jest zaburzenie w obrębie flory bakteryjnej pochwy (zbyt mało pałeczek kwasu mlekowego, które zwalczają zarazki chorobotwórcze, m.in. grzyby). Ponieważ jednak stan ten przewleka się u Pani już dość długo, mogą Państwo udać się na wizytę do poradni wenerologicznej, gdzie lekarz może wdrożyć odpowiednie leczenie również u Pani partnera. Jeśli chodzi o cytologię- pozostaje czekać na wynik kolejnego badania. Jeśli nie będzie pomyślny (I lub II grupa), to rzeczywiście wskazane może by pobranie wycinka. Proszę jednak pamiętać, że III grupa może oznaczać również po prostu stan zapalny (konieczny jest dokładniejszy opis wyniku cytologii).
Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty