Jaskra i badanie GDX
Mam takie pytanko. Moje schorzenia oczu to: krótkowzroczność (1 i 1,25), astygmatyzm, zez ukryty oraz męty w ciele szklistym (rozpoczął się już proces jego odłączania). Badania, które wykonałem to ciśnienie w oku 13.0 13.0 (ale wiem, że istnieje jaskra N.C.), lampy szczelinowe, oftalmoskopia wziernikiem i inne tzw. podstawowe. Przeszedłem też zapalenie brzegów powiek + suche oko - raczej przechodzę, choć objawy początkowe sprzed kilku mies. - światłowstręt, łzawienie, lekki ból - już zniknęły. Mam jeszcze czasem wydzielinę w kącikach oraz wysuszanie oczu przy czytaniu bądź pracy przy komputerze. Brałem leki. Ale największa poprawa nastąpiła, gdy doładowałem organizm poprzez dietę, czyli witaminy A, B, C, E, ryby, brokuły, kalafior, zielone warzywa, fasolę, kukurydzę.
Przeczytałem, że po zapaleniach przedniego odcinka może, choć oczywiście nie musi, rozwinąć się jaskra wtórna. Gdy byłem u okulisty, powiedział, że nie ma potrzeby wykonywania perymetrii, gdyż dno oka "jest w porządku". Gdyby jednak wykonać badanie GDx, to czy można byłoby jakby "wyprzedzić" wczesne stadium choroby? Dodam, że mam też wczesne stadium zaćmy starczej i biorę Vitreolent oraz Klarin Aktiv i inne suplementy, które kazał mi brać okulista. Czy tak częste wlewanie kropli do oka nie powoduje skutków ubocznych?