Jesienią i zimą jestem nie do życia... Czy to depresja?

Witam serdecznie, mam 24 lata i od 3 lat obserwuję u siebie drastyczne zmiany osobowości. Jest tak, że gdy przychodzi jesień, zima staję się nie do życia. Jestem słaby, jakiś leniwy, nic mi nie wychodzi, i co najgorsze, w ogóle nie myślę, tak jakby rozum stanął w miejscu... Wiosną i latem jest zupełnie odwrotnie - jestem pełen energii, sił do życia. Nie daję sobie rady z tym, jednym słowem. Denerwuje mnie to, bo przecież to nie jest normalne. BARDZO PROSZĘ O POMOC!

24 LAT ponad rok temu

Witam Pana!

W okresie jesienno-zimowym wiele osób doświadcza obniżenia samopoczucia. Dzieje się tak dlatego, że na skutek dopływu mniejszej ilości światła dziennego, zmienia się stężenie serotoniny w mózgu, która jest odpowiedzialna za kontrolę naszego nastroju.

Obniżone samopoczucie może, ale nie musi świadczyć o depresji. Diagnoza zależy od nasilenia objawów oraz tego, w jakim stopniu utrudniają one funkcjonowanie danej osobie. Na odległość nie jest możliwe postawienie diagnozy. Dlatego sugerowałabym, aby umówił się Pan na wizytę u psychiatry lub psychoterapeuty. Może Pan skorzystać z Poradni Zdrowia Psychicznego lub udać się do prywatnego gabinetu psychiatry lub psychoterapeuty.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty