Jest jakaś alternatywna metoda leczenia hormonów?
Witam, mam 24 lata. Odkad dojrzewam mam straszne problemy hormonalne, raz jest lepiej a raz gorzej. Mam rowniez juz druga torbiel skorzasta na jajniku do usuniecia ( pierwsza usunieta w 2015). Bralam tabletki przez 4 lata ale moj organizm szalal az pogorszyl sie stan moich zyl ( ogromne bole nog, mrowienie, zylaki i zle badania krwi) a to oznacza, ze brac tabletek nie moge. Nie moge schudnac, wlosy wypadaja. Jest jakas alternatywna metoda leczenia hormonow? Czy tylko tabletki? Moi lekarze stwierdzili ze skoro nie tabletki to " zobaczymy za pol roku" i kolejne 200 zl jestem w plecy... juz sie mecze bo i humory mi szaleja przed okresem, mam łzs glowy, tyje a nie chudne, nocne poty przed miesiaczka, dlugie okresy. Idzie sie zalamac.