Już sama nie wiem, co czuję...

Witam! Mam prawie 19 lat i wydaje mi się, że mam depresję. Do pewnego czasu wiedziałam w 100%, że jestem zakochana w moim chłopaku (jesteśmy ze sobą prawie 4 lata). Tylko że bardzo często się kłócimy - on o byle co się obraża, często dochodzi do jakichś nieporozumień (nawet o to, że mam konto na naszej klasie w internecie, czy że spojrzałam na jakiegoś chłopaka, że nie odpisałam na SMS-a od razu, tylko 10 minut później). Ostatnio już sama nie wiem, co czuję... Ciągle płakać mi się chce, porównuję mój związek do związku mojej kuzynki (ona ma bardzo udany związek, wcale się ze swoim mężem nie kłócą, to ona jest głową tego związku). I ja od pewnego czasu myślę tylko o tym. Chciałabym, aby i mój związek wyglądał tak jak mojej kuzynki, chciałabym, aby wszystko, co się jej przydarzyło, aby i mi się przydarzyło, chciałabym mieć taką samą rodzinę, dom, pomysły... Całe życie. Ostatnio jestem nerwowa, ciągle bym płakała, nie potrafię się cieszyć, odnaleźć. Co mam ze sobą zrobić? Proszę o pomoc.

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam!

Pani wątpliwości odnośnie relacji z chłopakiem rzutują na Pani stan emocjonalny. Jeżeli ma Pani poczucie, że coś w związku nie funkcjonuje tak, jakby Pani tego chciała, jeśli na jakiejś płaszczyźnie czuje się Pani blokowana, to relacja nie będzie się mogła rozwijać. Dlatego wskazana byłaby poważna rozmowa z partnerem lub wspólne spotkanie u psychoterapeuty, który mógłby Państwu doradzić, jak i co możecie poprawić we wzajemnej komunikacji. Proszę spróbować wypisać na kartce, w punktach, co Pani przeszkadza w związku, co chciałaby Pani, aby się zmieniło, czego Pani brakuje, jakie uczucia są trudne do zaakceptowania i w jakich sytuacjach się pojawiają. 

Związek Pani kuzynki jest inny i trudno go porównywać z Pani relacją. Nie ma związków idealnych i Pani kuzynka ma prawdopodobnie swoje problemy, o których niekoniecznie musi mówić. Całkowity brak kłótni nie jest dobry, ponieważ często w takich relacjach dochodzi do tłumienia emocji, frustracji, nie dochodzi do rozwiązania konfliktu, mogą pojawiać się tzw. ciche dni, a z czasem partnerzy emocjonalnie oddalają się od siebie. Dlatego trudno porównywać do siebie oba związki, Pani może mieć zupełnie inne potrzeby niż Pani kuzynka. Świadomość, że nie wszystkie Pani potrzeby w związku są zaspokojone, jest ważną wskazówką do tego, aby coś w swoim życiu i relacji z chłopakiem zmienić.

Serdecznie pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty