Już tak nie mogę...

Witam.... Nie wiem, co już mam robić... byłem z dziewczyną 3 lata. Było wszystko okej, miło, kochaliśmy się. Aż do piątku, gdy cały dzień pisała do mnie, że mnie kocha, że wreszcie się spotkamy, doczekać się nie mogłem i przyjechałem do niej o 22.00 i na dzień dobry powiedziała, że to koniec, że jej miłość wygasła. Następnego dnia pojechała na grilla z innym. Ja nie wiem, co mam robić, mam myśli samobójcze, nie widzę, życia bez niej... Nic nie jem, nie śpię. Nie rozumiem jak w 3 minuty można zmienić tak zdanie i udawć, że się nie zna drugiej osoby. Proszę pomóżcie mi, bo nie wytrzymam. Tak długo była całym moim życiem, a teraz zostałem sam ;/ Z góry dziękuję.
ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam,

W tej sytuacji potrzebny jest przede wszystkim czas. Kiedy opadną emocje, łatwiej będzie spojrzeć na całą sytuację z dystansu.  Napisał Pan list na świeżo po wydarzeniu, w ciągu najbliższych dni, sytuacja może jeszcze ulec zmianie. Zachowanie Pana (byłej) dziewczyny nie przekreśla jeszcze możliwości pojednania, a w każdym razie Pana opis tego nie sugeruje. Proponowałabym uzbroić się w cierpliwość i spokojnie czekać na rozwój wydarzeń (mimo iż zdaję sobie sprawę, że nie będzie to łatwe). Niepokojące są natomiast myśli samobójcze i tak silne emocjonalne rozbicie, jakie Panu towarzyszy. Proszę pomyśleć nad wizytą u psychologa. Taka rozmowa w cztery oczy mogłaby Panu bardzo pomóc. Gorąco do tego namawiam!

pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty