Kiedy konieczny jest zabieg łyżeczkowania po poronieniu?

1,5 tygodnia spózniał mi się okres. Test pozytywny, więc poszłam do lekarza. USG - niby 5 tydzień i 2 dni, widoczna drobna zmiana 5,6 mm, podobna do pęcherzyka ciążowego, hcg 495. Pan doktor kazał przyjść za 3 tygodnie... a ja krwawię. Już wiem, że poroniłam, jajo było prawdopodobnie puste... Czy za to, że jajo było puste, może być winne przeziębienie w pierwszych dniach? Nic ni zażywałam, piłam tylko herbatę z sokim malinowym... Co dalej po poroniniu? Kiedy mogę się znów starać... Czy muszę być czyszczona i kiedy do lekarza?

KOBIETA ponad rok temu

Ginekologia Ciąża

Lek. Aneta Zwierzchowska

83 poziom zaufania

Witam!

Powinna Pani już teraz skontaktować się ze swoim lekarzem. Być może wcale nie doszło do poronienia? Nie wydaje mi się, żeby przeziębienie mogło spowodować niepowodzenie. Niestety, bardzo wiele ciąż ulega poronieniu w tych najwcześniejszych etapach, zwykle bez uchwytnej przyczyny. Jeśli rzeczywiście do tego doszło w Pani przypadku, to najprawdopodobniej nie będzie konieczne łyżeczkowanie (wykonuje się je standardowo po 8 tygodniu). O ciążę po poronieniu można się starać zwykle po 2-3 prawidłowych cyklach. Płodność wraca jednak wcześniej (owulacja pojawia się najczęściej po 2-4 tygodniach po poronieniu).

Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie!