Kłótnie i rozstania w związku

byłam w związku półtora roku, na początku kłóciliśmy się co chwila, zrywaliśmy co miesiąc, bez sensu, a po tygodniu wracaliśmy, w lutym mieliśmy miesięczną przerwę, która bardzo nam pomogła, wydorośleliśmy, jednak znów jemu coś nie spasowało i przez głupi problem znów mnie zostawił, wcześniej to zawsze ja wyciągałam rękę, bo on ma swoją "męską dumę", tym razem nie wiem czy robić jak zawsze, czy inaczej, kocham go, nad życie, jest dla mnie wszystkim, nie chcę abyśmy definitywnie się rozeszli
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam,
Częstotliwość Państwa kłótni i rozstań jest niepokojąca. Warto przyjrzeć się relacji i zastanowić nad źródłem konfliktów. Proponowałbym również bilans zysków i strat, jakie wiążą się dla Pani zarówno z decyzją o ponownej próbie wspólnego życia, jak i rozstania.
Myślę,że wsparcie doświadczonego psychologa pomogłoby Pani spojrzeć na sprawę z innej perspektywy oraz nabrać bezpiecznego dystansu.
Pozdrawiam,
Katarzyna Batugowska

0

Widzę, że Państwo funkcjonujecie w bardzo dynamicznym związku. Czy według Pani więcej ma Pani korzyści, czy strat z takiej formy bycia z sobą? Wbrew pozorom nie jest to pytanie oczywiste. Niektórzy nie wyobrażają sobie życia w spokojnych, bez tarć i sprzeczek związkach, bo jak słodko się wtedy zbliża do siebie na nowo. Takie huśtawki bywają męczące i ich cena bywa wysoka. Warto zastanowić się czy chce Pani (czy chcecie) płacić taką cenę za bliskość i czy tylko tak można ją osiągnąć. Mówi też Pani "wcześniej to zawsze ja wyciągałam rękę". Oznaczałoby to, ze wkradł się jakiś schemat w te powroty i rozstania. Zachęcam do przyjrzenia się temu razem lub oddzielnie.

0

Dynamika waszego związku jest chyba zbyt duża jak na pani oczekiwania. Za bycie w tej relacji "płaci" pani duży koszt emocjonalny i warto sobie zadać pytanie - czy to jest tego warte. Zachęcam do wizyty u psychologa, aby spojrzeć z pewnego dystansu na ten związek, zanalizować swoje oczekiwania i potrzeby i na tej podstawie podjąć decyzję o kontynuowaniu tej relacji lub o jej zakończeniu.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty