Szanowna Pani,
sytuacja którą Pani opisała rzeczywiście może być dla Pani obciążająca. Rozmyślania na temat rozstania lub innego chłopaka są zrozumiałe, podobnie jak pozytywne uczucia do partnera z którym jest Pani od 2 lat. Wygląda na to, że może być w Pani konflikt dotyczący tego co dalej zrobić. Warto zastanowić się nad tym jakie są Pani oczekiwania wobec partnera i związku, a także jakie są Pani potrzeby. Oprócz zastanawiania się – zachęcam do rozmowy z Pani chłopakiem o jego oczekiwaniach i potrzebach. Taki bilans z pewnością nieco rozjaśni obecny obraz Pani związku. Warto także rozważyć konsultację u psychoterapeuty. Nie tylko doświadczenie kliniczne, ale również wyniki badań pokazują, że zrozumienie i większa świadomość tego co się z nami dzieje, a także lepszy kontakt z własnymi emocjami, skutecznie poprawiają jakość relacji, sposoby radzenia sobie ze stresem i ogólny komfort życia.
Serdecznie pozdrawiam.
Witam.Uważam że najlepszym rozwiązaniem będzie zgoszenie się do psychoterapeuty zajmujacego sie terapią par i małżeństw.Warto przyjrzeć się wspólnie związkowi i poradzić sobie w ten sposób z nękajacymi wątpliwościami.Pozdrawiam
Z tego krótkiego bądź co bądź opisu można wyłuszczyć kilka problemów, które zapewne zazębiają się i pogłębiają trudności. Brak zaufania, bycie ze sobą "bo partner coś sobie zrobi", niepewność własnych uczuć ("chyba go kocham"), kłótnie i niedomówienia wskazują na to, że niekoniecznie Wasz związek ma silne fundamenty i niekoniecznie jesteście w nim szczęśliwi. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie - czy ja chcę tkwić w czymś co mnie nie satysfakcjonuje? Jak widzę tą relację za 5,10,15 lat? Czy ta wizja mi się podoba? To są bardzo ważne pytania i jeszcze ważniejsze odpowiedzi. Bo jeśli Pani i partnerowi zależy - wtedy polecam podjąć terapię par, która pomoże Wam wypowiedzieć swoje oczekiwania, nauczy lepszej komunikacji i wesprze w rozwiązywaniu problemów. Jeżeli jednak odpowiedzi na te pytania są negatywne - warto spojrzeć prawdzie w oczy i zakończyć tą relację. Im dłużej będziecie tkwić w toksycznym związku, bez przyszłości, bez zaufania i uczucia - tym trudniej będzie z niego wyjść i tym większy dyskomfort będziecie odczuwać. Pozdrawiam.
Witaj,
Nie widzę w Twoim poście choćby najmniejszej satysfakcji ze związku. Pytanie, po co w nim tkwić? być z kimś z przywiązania, przyzwyczajenia, poczucia odpowiedzialności za daną osobę, z litości, by kogoś ratować, pomóc mu? a co z własnym szczęściem?
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak zaufania do partnera – odpowiada Mgr Elżbieta Schabowska
- Jak odzyskać zaufanie partnera? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Kłótnie w związku i brak szczerości ze strony partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Ciągłe kłótnie w związku i odejście partnera – odpowiada Mgr Marta Dziekanowska
- Brak zaufania do partnera z powodu kłamstw – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Problemy z zaufaniem do partnera i samej sobie – odpowiada Mgr Joanna Mielniczuk
- Jak radzić sobie z brakiem zaufania do partnera? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Wątpliwości dotyczące uczuć partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Brak zaufania do partnera w związku – odpowiada Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak
- Obojętność i kłótnie w związku partnerskim – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
Najczęstsze błędy psychoterapeutów, czyli jak nie marnować czasu i pieniędzy
Decyzja o szukaniu pomocy psychologicznej jest zwy
Filofobia - objawy, przyczyny i leczenie
Filofobia z definicji to anormalny, nieuzasadniony
Rozwój związku a psychoterapia par
Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p