Kłótnie w związku a narodziny dziecka

Od kilku lat jestem w związku niedawno urodziło nam się dziecko Na początku było świetnie ale po czasie jego nie było całymi dniami w domu okłamywał mnie z tym gdzie wychodzi i nie tylko sama musiałam myśleć o wszystkim nie pracował i bez powodu wpadał w złość krzyczał obrażał mnie a potem przepraszał Kilka razy odchodziłam od niego ale wracałam z nadzieją że się zmieni teraz mamy dziecko i jest podobnie Zdecydowałam się odejść Kocham go i chcę żeby córka miała rodzinę ale nie chce takiego życia
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Witam Panią Serdecznie,

Kilkakrotnie dała już Pani szansę Swojemu Partnerowi, jednak nie potrafił z tego skorzystać- najwyraźniej nie jest tym póki co zainteresowany.
Podjęła Pani słuszną decyzję, dystansując się z tej Relacji, i w ten sposób zadbała Pani o Siebie i Swoją Córeczkę- jest Wam potrzebne wspierające i ciepłe środowisko.
Szczególnie teraz pewnie odczuwa Pani potrzebę wsparcia w tym momencie życia, co jest jak najbardziej oczywiste.
Pora żeby zadbać o Siebie, mieć czas tylko dla Siebie, by mieć możliwość wyjścia na spotkanie z Koleżanką, ze Znajomymi, móc porozmawiać, zwierzyć się.
Być może Rodzina jest skłonna służyć Pani pomocą?

Pojawiające się trudności (choć teraz nie wskazane) dodadzą Pani Siły i Odwagi w wyborach.
Bo Pani już to powiedziała, że "nie chce takiego życia".

Serdeczności,
Irena Mielnik-Madej

0

Witam, bardzo mi przykro, że się Pani tak bardzo rozczarowała tym związkiem.
Domyślam się, jak bardzo trudno jest podjąć taką decyzję i wytrwać w niej. Wiem, że napisała Pani że rozstanie jest już faktem dokonanym, że nie ma Pani ochoty - wchodzić ponownie w związek, który odczuwa jako krzywdzący dla siebie i dziecka. Jednak pomimo takiej pewności decyzji, mam wrażenie, że obawia się, że może ponownie ulec zapewnieniom partnera o zmianie. W takiej emocjonalnej zawierusze - niech Pani szuka wsparcia u przyjaciół, rodziny. Nie zamyka się na informacje od osób dobrze Pani życzących i mogących zapewnić wszelką pomoc. Życzę powodzenia - Małgorzata Janusek Pracownia Psychoterapii "W dialogu"

0

Witam serdecznie,
Wiele razy zawiodłaś się na swoim partnerze, nie wspierał Cię, był nieobecny i nieszczery. Dawałaś mu wiele szans, ale uznałaś, że nie dajesz już sobie rady z jego obecnym zachowaniem. To bardzo trudna decyzja, ale uważasz ją za słuszną, ponieważ wiesz, ile przeszłaś. To dobrze, że masz w sobie siłę by zmienić to, co dotychczas Cię raniło. Wiele kobiet zapomina, że ta siła w nich drzemie, tylko trzeba dać jej okazję się uwolnić.
Gdybyś potrzebowała wsparcia psychologicznego to zapraszam na rozmowę indywidualną, która jest możliwa również przez SKYPE. Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska (psycholog, psychoterapeuta)

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty