Kłótnie w związku, czyli jak rozmawiać z mężem?
Jestem osobą wybuchową, agresywną i nerwową. Z mężem już długi czas nie możemy się porozumieć, dniami się nie widujemy, bo pracuje, ja natomiast jestem w domu i opiekuję się naszą córeczką. Kiedy wraca z pracy, nigdy nie ma nic do powiedzenia, wtedy ja mam do niego pretensje, twierdzi, że się czepiam o wszystko. Ja jednak twierdzę, że chciałabym z nim tylko porozmawiać, on nigdy nie ma czasu albo nie chce. Kiedy ma wolne, zawsze wynajdzie sobie coś, że i tak nie spędza ze mną czasu. A tak bardzo chciałabym z nim rozmawiać o wszystkim. Bardzo często nasze rozmowy kończą się kłótnią albo długimi prośbami, żeby mój mąż cokolwiek mi powiedział.
Dodatkowo studiuję, jest wiele fajnych osób, jednak w grupie źle się czuję, nie potrafię w grupach rozmawiać, boję się mówić, tak było zawsze, nawet w podstawówce. Ze znajomymi rozmawiam, choć czasami zastanawiam się, o czym pogadamy jutro. Zastanawiam się czasami, co lubię i chciałabym w życiu robić, ale nie wiem. Boję się, że już dłużej nie dam rady. Bardzo często krzyczę na wszystkich, ranię moich najbliższych, wszystko mnie denerwuje. Zdarzyło mi się, że kiedy byłam okropnie przygnębiona i wściekła na męża, to gniew przelałam na swoje dziecko i dostało klapsa. Najpierw złość i ranienie innych, następnie smutek i wyrzuty sumienia. Tyle nienawiści i gniewu czuję do ludzi.