Kochałam się z mężem przez 7 dni - czy mogę być w ciąży?

Witam,
nie miałam miesiączki ponad 6 tygodni, już myślałam, że jestem w ciąży, ale się myliłam. Dostałam miesiączkę 23.10.10, trwała ona 4 dni, po skończonej miesiączce kochaliśmy się z mężem codziennie. Nie wiem, kiedy mam dni płodne, dlatego że mam nieregularny okres.
Czy kochając się z mężem przez 7 dni mogę być w ciąży?
Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!
Przy nieregularnych miesiączkach owulacja, i co za tym idzie dni płodne, jest zwykle nieco opóźniona w cyklu, występuje nawet w kilka tygodni (w zależności od długości danego cyklu) po poprzedzającej miesiączce. Nie znaczy to jednak, że nie można zajść w ciążę.
Aby zwiększyć prawdopodobieństwo zapłodnienia powinna się Pani nauczyć obserwować i poznawać okres płodny po jego zewnętrznych symptomach i wtedy zintensyfikować starania. Może Pani zacząć naukę tej nie tak łatwej sztuki od lektury mojej odpowiedzi na inne pytanie.
Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy mogę zajść w ciążę, jeżeli kochałam się z mężem po miesiączce?

Czy mogę zajść w ciąże jeżeli kochałam się z mężem dzień po miesiączce 12.10.2014.r ,a po obliczeniach owulację mam 16.10,2014,r Proszę o odp. PS:cykl mam co 21 dni
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu
Lek. Jacek Ławnicki
98 poziom zaufania

Witam!
W opisanej sytuacji istnieje prawdopodobieństwo ciąży. W celu weryfikacji czy doszło do zapłodnienia proszę wykonać test po 14 dniach od stosunku.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak żyć z mężem, którego nie kocham?

Proszę o radę mam męża starszego o 11 lat dwie córki.Wyszłam za mąż bardzo młodo zaszłam w ciąże znaliśmy się niecały rok. Rok temu go zdradziłam.Nigdy go nie kochałam. Żyjemy zgodnie rzadko uprawiamy sex. Nie czuję do męża nic oprócz tego że jest moim mężem.Zadręczam się myślą że nigdy nie będę szczęśliwa nigdy nie przeżyłam z mężem takiej namiętności stanu zakochania.Fizycznie nie czuję żadnej więzi z nim.Jest dobrym człowiekiem ale nie wiem czy mogę normalnie tak dalej żyć jestem w rozsypce.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Zadręczanie się i bycie w rozsypce nie służy ani Pani, ani mężowi, ani córkom.
Może byłaby Pani skłonna zaprosić męża na terapię małżeńską? Mogliby Państwo szczerze porozmawiać o swoich uczuciach i potrzebach, i wspólnie - albo osobno - podjąć decyzję, czy Państwa relacja może być jeszcze satysfakcjonująca, czy raczej będą Państwo woleli ją zakończyć, minimalizując "straty".
Jeżeli mąż nie da się namówić na wspólną terapię, Pani sama mogłaby skorzystać z kontaktu z psychologiem. Obiektywna i życzliwa osoba pomoże Pani poukładać sobie myśli, uczucia, plany.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0

Witam,
proszę rozważyć udanie się z mężem na terapię dla par. Będą tam Państwo mieli okazję zastanowić się nad przyszłością związku. To takiej formy psychoterapii konieczna jest jednak motywacja obojga z Państwa. Jeżeli maż nie chciałby brać w niej udziału może Pani podjąć psychoterapię indywidualną, gdzie również otrzyma Pani wsparcie oraz będzie miała okazję przyjrzeć się bliżej swoim uczuciom.

Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty