Kompetencje lekarza a leczenie trądziku
Witam, mam 23 lata i od dawna walczę z trądzikiem. Gdy byłam nastolatką, pojawiał się i znikał, w okresie ciąży była znaczna poprawa, ale teraz znów mam wysyp pryszczy i na dodatek wiele grudek pod skóra (jak naciskam na nie, to wychodzi taka biała maź - chyba tluszcz :)) Z moim problem udałam się do lekarza dermatologa i przepisal mi coś - kazał zgłosić się za 2 tygodnie do kontroli. W międzyczasie pani doktor zleciła czyszczenie twarzy (w swoim prywatnym gabinecie) - na które się zgodziłam. Dzisiaj byłam u niej na kontroli po tych 2 tygodniach, a ona mi mówi, że jedyne co pomoże to peeling kwasami owocowymi - naturalnie też u niej w gabinecie! A przed tym trzeba zrobić jeszcze jakiś zabieg uspakający skórę, bo niby taka podrażniona od tego leku. I teraz nie wiem, co powinnam zrobić. Ja osobiście widzę poprawę, co prawda buzia jest troche podrażniona, ale żeby od razu wychodzić z założenia, że nic innego nie pomoże, tylko ten peeling? I to już na drugiej wizycie?