Krwiak w 14 tyg. ciąży. Co mogę zrobić, żeby nie poronić?
Witam!
Mam 18 lat i jestem w 14 tygodniu ciąży. Kilka dni temu dostałam nagłego krwawienia, pojechałam do szpitala. W szpitalu oczywiście kroplówka rozkurczowa, itd. Z USG wynika, że dziecko jest zdrowe, jednak jest krwiak wielkości 2-3 cm. Lekarze i położne niechętnie odpowiadali na moje pytania.
Jestem już w domu, mam leżeć. Nie mam krwawień ani plamień, biorę L*** oraz N***. Lekarz przepisał mi również G*** (nie robił żadnych badań w kierunku infekcji, itd.). Na ulotce tego leku przeczytałam, że może powodować skurcze i nie należy go stosować w ciąży.
Jestem szczerze przerażona, bardzo zależy mi na tym dziecku i chciałabym mieć chociaż przeczucie, że lekarz robi co w jego mocy - a wydaje mi się, że ma gdzieś moje obawy i pytania, które nie wypływają z głupoty, tylko niepokoju. Co mogę zrobić, aby zminimalizować ryzyko? Czy naprawdę nie ma żadnego leku, który wspomagałby wchłanianie się krwiaka?
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Julia