Kto jest chory?

Witam, mam 28 lat, nie pije i nie palę. Mój partner jest Niemcem, żyjemy ze sobą 8 lat. Problem polega na tym, iż wydaje mi się, że on ma problem z alkoholem. Dla niego 4-5 piw 3dni pod rząd (weekend) to nic. On uważa, że piwo to nie alkohol i tak czy tak odda go z moczem. Już nie wiem jak z nim rozmawiać, bo ciągle się upiera, że piwem nie można się upić i jak mężczyzna wypije mniej niż 7 piw to nie jest pijany. Nawet już zwątpiłam, że on może ma rację i to ja jestem chora na antyalkoholizm. Proszę o pomoc.

MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Witam!

Stawia Pani trudne pytanie, ponieważ trudno ocenić, jak Pani partner funkcjonuje po wypiciu takiej ilości alkoholu. Oczywiście dywagacje na temat tego czy piwo jest alkoholem czy nie, nie powinny mieć miejsca, ponieważ odpowiedź jest oczywista. Należałoby się zastanowić natomiast, dlaczego tak trudno partnerowi zrezygnować chociażby z jednego weekendu bez alkoholu i raczej tutaj doszukiwałabym się problemu z uzależnieniem.
Dopóki alkohol nie niszczy relacji między Wami, dotąd może Pani tolerować zachowanie partnera. Jeśli natomiast jest to problem i ma Pani związane z tym obawy, to dobrze byłoby gdybyście wspólnie wypracowali jakiś kompromis. Również sprawdzianem dla partnera będzie np. weekend bez alkoholu. Wówczas otrzymacie odpowiedź, czy jest to uzależnienie, czy nie.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty