Lęk przed ludźmi

Mam 27 lat i coś się ze mną dzieje, nie tak pracuje. Konsultowałem się z psychiatrą i stwierdził nerwice lękową, zażywałem leki, takie jak przeciwlękowe, przeciwdepresyjne i regulujące nastrój przez pół roku, następnie tylko regulator nastroju. W końcu przestałem brać leki i dobrze się czułem przez miesiąc i potem znów zacząłem się denerwować. Teraz biorę lek na uspokojenie. Chciałem powiedzieć, że mój problem polega na tym, że: denerwuję się, jak rozmawiam z ludźmi, serce mi strasznie bije, dławi mnie w gardle, wstydzę się do ludzi coś powiedzieć, czuję lęk przed zadzwonieniem z telefonu, jak i też przed jego odebraniem. Ogólnie mam lęk jak wstaję do pracy, zaczynam się denerwować, mam kłopoty z koncentracją, tak jakbym nie rozumiał prostych pytań, po prostu nie kumał, ale wiem to w sobie, że wcale tak nie jest, wszystko przez ten lęk i strach. To mnie wszystko uwstecznia i nie mogę iść do przodu. Czy mogę dostać jakąś poradę?

MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam!

Rzeczywiście opisane objawy odpowiadają nerwicy lękowej, podonie jak fobii społecznej. Problem polega na tym, że był Pan leczony farmakologicznie, ale zdaje się nie uczestniczył Pan w psychoterapii? W przypadku tego rodzaju zaburzeń terapia z certyfikowanym psychoterapeutą to podstawowa forma leczenia.

Przyczyny nerwicy wynikają z nieuświadamianych konfliktów, które leki jedynie tłumią i wyciszają, ale problem nadal pozostaje nierozwiązany. Dlatego proszę poszukać psychologa z uprawnieniami do prowadzenia psychoterapii. Szybkie i dobre efekty przynosi terapia poznawczo-behawioralna, więc warto byłoby zacząć od tego.

Proszę być dobrej myśli i nie zwlekać z wizytą u specjalisty!

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty