Lęk przed skrzywdzeniem a podejrzenie choroby psychicznej

Witam, mój problem polega na tym że wszystkiego się boje, a to ze na ulicy ktoś mnie skrzywdzi, że tynk z sufitu spadnie na głowę moim dzieciom, boje się myśleć o alkoholu bo kiedyś po nim miałam ataki paniki i myślałam że Umieram! To było straszne!Czuje ucisk w lewym nadbrzuszu, ale gdy spotykam się z koleżankami lub jestem w pracy to on porostu Znika! Jest najsilniejszy gdy się denerwuje, ten ucisk zaczą się po śmierci na raka trzustki znanej Aktorki! Ciągle się boje! Czy jestem psychiczna?
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Witam Panią. Zadawanie takich pytań jak to na końcu Pani postu może negatywnie wpływać na Pani poczucie wartości. Proszę na to uważać. Po przeczytaniu Pani opisu myślę, że problem z którym się Pani boryka dotyczy Pani poczucia bezpieczeństwa. Proszę zauważyć, że kiedy jest Pani z koleżankami lub w pracy te symptomy znikają. Być może są one związane z jakimiś doświadczeniami z Pani życia osobistego a kolejne fakty (jak śmierć aktorki) tylko je nasilają. Najważniejsze moim zdaniem obecnie jest to, żeby Pani nawiązała bezpośredni kontakt z psychologiem na miejscu. Dzięki temu może Pani liczyć na trafną diagnozę i właściwą pomoc. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Dzień dobry, taki niepokój, lęk przed nieznanym niebezpieczeństwem, sugerowanie się
chorobami innych, lęk przed zachorowaniem na raka może być wskaźnikiem zaburzenia lękowego. Naturalnie udzielenie porady tutaj na podstawie tych skąpych informacji
to jednak spekulacja. Dlatego radziłbym Pani zapisanie się na wizytę do psychoterapeuty.
Poza tym radziłbym przeczytanie poniższego:

http://www.psychotherapie-live.de/nerwica/
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokoju wewnętrznego

0

Witam,
Opisuje Pani trudne dla siebie sytuacje i objawy, które mogą zaburzać prawidłowe funkcjonowanie. Jednakże widzę, że sposób w jaki Pani to robi, może świadczyć o negatywnych obrazie siebie samej, co na pewno nie ułatwia poradzenia sobie z dolegliwościami.
Pojawiające się ataki paniki i lęk są na tyle nasilone, że zaczynają Panią niepokoić. Najlepiej byłoby udać się konsultacje z psychologiem i psychiatrą.
Specjaliści są od tego aby pomagać.
Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty