Lęk przed zatłoczonymi miejscami

Natalia,mam 18 lat,zawsze byłam bardzo cicha i nieśmiała.Unikam miejsc w których jest dużo ludzi.Lęk tak mnie obezwładnia że nie rozmawiam z grupą ludzi,czasem udaje mi się rozmowa z jedną osobą na raz,ale to ta osoba mówi a ja głównie słucham.Wystąpienia publiczne,czy odpowiedzi na lekcji,nawet tylko w obecności nauczyciela są katastrofą,nie mogę nic powiedzieć.Od ok pół roku chodzę do psychologa,ale nawet jemu nie potrafię mówić wszystkiego.Czy powinnam iść do psychiatry?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0

Dzień dobry,

Najlepiej jak porozmawia Pani o tym z własnym psychologiem, ponieważ to on Panią zna i Pani historię leczenia.

0

Lęk, o którym piszesz ma charakterystykę lęku fobicznego (fobia społeczna). Z takimi zaburzeniami najlepiej "radzi sobie" terapia poznawczo-behawioralna. Nie wiem do jakiego psychoterapeuty chodzisz (w jakim nurcie prowadzi spotkania), ale warto jest aby wprowadził on techniki poznawczo-behawioralne do Waszej terapii.
Wizyta u psychiatry i podjęcie farmakoterapii może być o tyle słuszna, że obniży fizjologicznie poziom lęku (ale nie zniweluje go całkowicie), co może pomóc w lepszym oddziaływaniu psychoterapii. Jednakże podjęcie farmakoterapii powinno być w tym momencie ostatecznoscią, jeśli Pani nie radzi sobie z lękiem w ogóle. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty