Trzeba zgłosić się do psychiatry. I nie chodzi tu o leki odurzające, ale przeciwdepresyjne. Przyniosą ten efekt, o który Pani chodzi.
Witaj. Ten rodzaj problemu kwalifikuje się do wizyty u psychoterapeuty. Bardzo proszę - udaj się do takowego. Możesz iść państwowo lub prywatnie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://blog.psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
Terapie i konsultacje on-line.
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Dzień dobry,
Proszę udać się do lekarza psychiatry ORAZ psychoterapeuty.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Napad agresji i autoprzemoc – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Napad agresji i samookaleczanie się – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Skierowanie a wizyta u psychologa – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Niska samoocena i brak chęci do życia – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Wymioty i odchudzanie u 11-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Brak sensu życia po rozstaniu – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Załamanie nerwowe i zmiana zachowania u synowej po śmierci syna – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Katatonia u narzeczonej a ślub – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Ogłoszenie na randki w wieku 60-lat – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Rozstanie z kobietą a leki na poradzenie sobie w tej sytuacji – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
artykuły
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
Łatwo jest zacząć, problem pojawia się, gdy chcesz rzucić. Poznaj ludzi, którym się udało
''Rzucanie palenia jest łatwe. Robiłem to setki ra
''Szkoda by było teraz umierać''. Magda Swat od 9 lat żyje z rakiem trzustki i nie zamierza się poddać
- To jest walka. Niektórym może się wydawać, ż