Lubię się ciąć
Witam, mam 13 lat, trudny wiek. Nie wiedzieć czemu, ale trudny zwłaszcza dla mnie. Wszystko zaczęło się jeszcze w 6 klasie. Ot tak, na przerwie się rozpłakałam i krzyczałam na wszystkich jak leci. W wakacje było normalnie. Bardzo bałam się iść do gimnazjum, prawie rzuciłabym się pod samochód. Później było coraz gorzej. Chciałam być sama, drażniło mnie jakiekolwiek towarzystwo, nie jadłam, żyłam w moim świecie. Często się cięłam po zewnętrznej części dłoni i przedramieniu. Jednak przy kimś (tak mi się przynajmniej wydawało) zachowywałam się grzecznie i normalnie. Ostatnio rozmawiałam z moją mamą, powiedziała, że wtedy nie okazywałam żadnych uczuć. Ale ja tego już nawet nie pamiętam. Od cięcia się uzależniłam, po prostu to lubię. Nie wiem, co mam zrobić. Błagam, pomóżcie mi, zanim będzie za późno.