Myśli samobójcze po odejściu żony
Nie wiem czy to coś da, ale tonący brzytwy się chwyta. Moja żona odeszła ode mnie z dnia na dzień, nie powiedziała nic, co by mogło stanowić jakiś powód, dla któtego to zrobiła. Mamy dziecko i ze względu na nie jeszcze żyje. Od odejścia żony mam myśli samobójcze, czuję się nikim. Może ktoś z Państwa mi pomoże...