Mam obawy czy ta rana się nie powiększy albo czy szwy nie puszczą
Witam. Dnia 11.06.2019 miałam zabieg marsupializacji. Przez trzy następne dni chodziłam do szpitala na wymianę sączka wkładanego do małej rany która lekarz mi zostawił. Dziś mija 10 dni od zabiegu, mam szwy rozpuszczalne (jeszcze żadna się nie rozpuściła), a ta mała rana która była zostawiona nie jest zaszyta ani nic. Lekarz po prostu mi ją zostawił.
Moje pytanie kiedy można zacząć współżycie? Nic mnie nie boli, ale mam obawy czy ta rana się nie powiększy albo czy szwy nie puszczą?