Mam ze sobą problem - czy powinnam wybrać się do psychologa?

Witam. Mam na imię Iza, mam 20 lat, właśnie kończę liceum. Mam ze sobą problem, ponieważ od urodzenia mam schorzenie zwane niedowładem kończyn dolnych, które objawia się utykaniem na lewą nogę, przez to w ogóle nie akceptuję siebie, nic mi się we mnie nie podoba. Uważam, że jestem do niczego, nie mam wciąż chłopaka, a przez to wszystko tracę również przyjaciół. Od pewnego czasu zastanawiam się nad pójściem do psychologa, do którego namawia mnie przyjaciółka, twierdząc, że to pomoże i pozwoli mi zaakceptować siebie taką, jaką jestem. Waham się, ponieważ boję się, że nie będę potrafiła się przed nim otworzyć, i czy ta wizyta coś w ogóle zmieni? Nie wiem, co mam robić, dlatego bardzo proszę, powiedzcie mi, co mam robić? Jak to zmienić? Pozdrawiam. Iza

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Psychologia Problemy psychologiczne Samoocena

Poczucie pewności siebie

Mgr Joanna Żur-Teper

60 poziom zaufania

Witam,
uważam, że bardzo ważne jest, żebyś popracowała nad samoakceptacją i poczuciem własnej wartości, a psychoterapia może Ci w tym pomóc. Psychoterapia jest złożonym procesem, dlatego nie oczekuj, że już po pierwszej wizycie wszystko się zmieni, zaufanie do terapeuty również zdobywa się z czasem. Kiedy poczujesz się swobodniej i nabierzesz pewności do osoby terapeuty, z pewnością łatwiej będzie Ci rozmawiać o wielu sprawach. Jeśli masz gotowość do podjęcia pracy nad sobą, są duże szanse, że zmieni się Twoje postrzeganie własnej osoby.
Możesz również skorzystać z warsztatów, których celem jest praca nad samooceną. Pomogą Ci one wzmocnić pewność siebie, odnaleźć mocne strony oraz zwiększyć akceptację własnego ciała. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby połączyć obie formy pracy nad własnymi przekonaniami.
Życzę Ci powodzenia i pozdrawiam serdecznie