Miewam bóle podbrzusza i jajników podczas stosunku. Jak temu zaradzić?
Mam 23 lata, 4 lata temu urodziłam córkę (przez cesarskie cięcie), od tamtej pory zaczął się mój dramat. Miewałam bóle podbrzusza i jajników podczas stosunku, które niestety się nasiliły tak, że nawet w ciągu dnia, bez żadnej przyczyny, nagle zaczyna boleć.
Kiedyś miałam taką sytuację, że po stosunku dostałam takiego ataku, że bolało mnie dosłownie wszystko, całe narządy rodne, ból był nie do wytrzymania. Po prostu leżałam na podłodze i nie mogłam się ruszyć, trwało to prawie 2 godziny. Zdarzało się to parę razy, nie mam żadnych krwawień ani nic niezwykłego.
Lekarka podejrzewała nawet jakąś endometriozę, ale zrezygnowała z tej hipotezy, nie miała żadnych podstaw na wysłanie mnie na laparoskopię. Przed okresem nic mi nie jest, nie boli mnie brzuch, nigdy nie miałam takich objawów.
Byłam u 3 lekarzy, robili mi cytologię, USG zwykłe i dopochwowe - nic nie wykazało. Pierwszy lekarz przepisał mi zastrzyki, drugi tabletki antykoncepcyjne, po których na 3 miesiące miałam spokój, następny powiedział, że to zrosty po cesarce, nie wiem co mam robić.
Uwielbiam się kochać z moim mężem, ale to doprowadza mnie do obawy, że podczas każdego stosunku nastąpi ten ból nie do opisania.
Proszę o pomoc!