REKLAMA

Miłość do młodszego kolegi z pracy

Witam, Mam na imię Izabela, mam 30 lat. Mam pewien problem z którym nie mogę sobie poradzić i który przysparza mi wiele cierpienia. Może to wydać się trochę głupie w tym wieku ale zakochałam się w 5 lat młodszym koledze z pracy. on nie zwraca na mnie uwagi a ja nie mogę przestać o nim myśleć, mam jakąś obsesję na jego punkcie. Nie mogę narazie zmienić pracy. Bardzo proszę o poradę jak ewentualnie mogłabym spróbować sobie z tym poradzić. Bardzo mnie to męczy, bardzo cierpię. Dziękuję za odpowiedź
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Jeśli nie jest możliwa zmiana pracy, warto ograniczyć kontakt ( w miarę możliwości), zamienić kontakt realny na inne możliwości (maile, oficjalna droga informacji). Być może jest także możliwa zmiana miejsca rezydowania. Druga sprawa to poradzenie sobie emocjonalne z procesem zakochania. Warto z jednej strony przyjrzeć się przyczynom zadurzenia w chłopaku (jakie cechy reprezentuje, co Panią ujęło itp) i poszukać partnera według tego, a z drugiej strony zaangażować się w różne aktywności i działania (zamiast siedzenie i myślenia o chłopaku i uczuciu, które jak rozumiem nie ma szansy na realizację). Początkowo może to być trudne, jednak konsekwentnie stosowane daje szansę na poradzenie sobie z uczuciem i realizacje w innym związku.

0

Zastanawiam się czy Pani zna tego człowieka. Czy ze sobą Państwo rozmawialiście, spędziliście choć trochę czasu? Czy to jest uczucie do osoby, którą Pani zna tylko z widzenia? Może warto udać się do terapeuty i spróbować przyjrzeć się z jakich powodów odczuwa Pani tak silne uczucia do mężczyzny, który na Panią nie zwraca uwagi? Wydaje się, że problem różnicy wieku ma raczej drugorzędne znaczenie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Miłość mężatki do młodszego mężczyzny

Moja historia jest dziwna jestem mężatką od 23 lat mam dorosłe dzieci i jedno 7letnie małżeństwo z alkoholikiem trzezwiejacym od 18tu mc i zastanawiam się czy taka kobieta jak ja uczeszczajaca na terapię dla wspoluzaleznionych może zakochać się w młodszym o 15lat mężczyźnie czy nie robię tym nikomu krzywdy bo nie daje mi to spokoju chciałam być szczęśliwa a tu masz pokochałam innego faceta i w dodatku młodszego tak mi się wydaje czy taka relacja może być zdrowa czy powinnam być egoistka ?
KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu
Lek. Izabela Ławnicka
98 poziom zaufania

Witam! O wszystkich wątpliwościach sugeruję porozmawiać z Pani terapeutą.

0

Dzień dobry. Sprawa o której Pani pisze jest skomplikowana. Samo "zakochanie się" w młodszym mężczyźnie nie jest niczym złym, jednak z tego co Pani pisze wynika, że poznaliście się Państwo na terapii dla współuzaleznionych i w tym przypadku na Pani uczucia może wpływać bardzo wiele różnych czynników. Zachęcam do przyglądania się swoim emocjom i dania sobie czasu zanim podejmie Pani jakiekolwiek decyzje. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Miłość do niedosłyszącego kolegi z młodości

Witam. Mam 21 lat. Zakochalam sie w moim koledze, z ktorym uczeszczalam do liceum.mateusz jest inteligentny, sympatyczny i zawsze usmiechniety, co bardzo mi imponuje. Ma jednak problem ze sluchem, przez co musi nosic aparaty sluchowe. Dla moich rodzicow zwiazek z taką osobą jest beznadziejnym pomyslem.A ja, mimo tego, ze widujemy sie bardzo rzadko, czuje wielke szczescie podczas naszych spotkan.Chcialabym widziec sie z nim czesciej, ale nie chce nic poponowac,by nie pomyslal, ze sie narzucam...
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
odnoszę wrażenie, że pisząc o Mateuszu Pani mówi o zbyt dużej zależności od rodziców, swojej nieśmiałośći i wąskim kręgu znajomych. Dlaczego rodzice mają wkraczać w Pani wybory, tym bardziej, że póki co nie chodzi tu o ślu?! Wydaje się, że Mateusz Pani imponuje tym, że nie ma kompleksów pomimo wady słuchu i korzysta z radości życia. Jeśli Pani w kontakcie z nim czuje wielkie szczęście może Pani być trudno podtrzymywać znajomość. Za dużo emocji! Potrzebny dystans i zaciekawienie np. : Mateusz, jak Ty to robisz, że ciągle się uśmiechasz a ja nie mogę...? Szerszy krąg znajomych mógłby pomóc w zwykłym koleżeńskim kontakcie z Mateuszem z którego to kontaktu łatwiej do sympatii aniżeli z platonicznego uwielbienia. Koledzy i przyjaciółki to niewyczerpane źródło pomocy w sercowych perypetiach. Gdyby Mateusz stwierdził, że Pani się narzuca i on nie chce z Panią częściej widywać się, to co by się stało? Przynajmniej parę razy w życiu trzeba przeżyć "kosza" i pośmiać się z siebie. Jeżeli Pani nie doświadczy pewnych rzeczy, to jak się Pani będzie rozwijać? Myślę, że mogłaby być pomocna dla Pani psychoterapia grupowa.A póki co, niech Pani sobie pozwoli w swoim stylu na co Pani ma ochotę i nie boi się konsekwencji. Powodzenia. Krystyna Kozłowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty