Mimo leczenia zaburzeń adaptacyjnych nadal mam problemy psychiczne. Co robić?
Mam 19 lat. Dwa lata temu przez okres ok. pół roku przyjmowałam antydepresanty z powodu zaburzeń adaptacyjnych. Do dziś korzystam z pomocy psychologicznej. Mój ojciec pije - ja nie potrafię tergo zaakceptować. Zawsze się awanturuje. Otacza mnie mnóstwo innych spraw, z którymi nie potrafię sobie radzić. Dokonuje samookaleczeń, jednak nie o tym chciałam mówić. Ostatnio moje samopoczucie i zachowania są bardzo dziwne, nie panuję nad sobą. Bywam agresywna i wulgarna (bardzo impulsywna). Odczuwam ciągły niepokój, wszystkiemu czuje się winna. Wszystko to dokucza mi szczególnie wieczorami i nocami (mam coraz większe problemy ze snem) - płaczę, myśli samobójcze wracają coraz częściej i z większą siłą - szczególnie w trudnych momentach.... To wszystko jest bardzo męczące. Nie mam siły już z tym wszystkim walczyć. Nie wiem jak sobie z tym radzić. Nie chciałabym iść z tym do lekarza psychiatry ponieważ wiem, że może to skończyć się szpitalem psychiatrycznym, a to ostatnia rzecz jakiej bym chciała. Proszę o pomoc... N.