Mój brzuch jest jak piłka - dlaczego jest taki duży?

Wracam do mojego wcześniejszego pytania: dlaczego brzuch mi rośnie, choć waga się nie zmienia? Dodam, że wygląda tak jakby cały tłuszcz gromadził się tylko na brzuchu. Koleżanki mi mówią "gdzie ty jesteś gruba?", bo nogi i tyłek mam w miarę szczupłe, a brzuch staram się "maskować" (budowa ciała - jabłko). Nie mam nadętego brzycha, ponieważ mam problem z zaparciami i się bardzo pilnuję. Mam też skłonność do tycia i muszę się pilnować z jedzeniem (inaczej dawno byłabym jak beczka). Jem chleb tylko ciemny (graham, pełnoziarnisty itp.) i tylko na śniadanie, w ciągu dnia, jeśli nie mam wyjścia to wasa. Piję tylko kawę i tylko jedną w ciągu dnia (pół kubka i trochę łyżeczki cukru), do kawy nie ma żadnych bułek słodkich, ciastek, gofrów itd. Słodyczy nie jem coddziennie, może zjadam 1 czekoladę na 2 miesiące (w przeliczeniu) i może trochę ciastek na święta. Z obiadem nie przesadzam, nie ma kopiastych talerzy czy dokładek, a kolacji staram się nie jeść. Mam problem z jedzeniem w ciągu dnia, w pracy często nie mam kiedy zjeść, chyba że mam ze sobą np. parówki z indyka "jedynki" albo takie coś, co nie potrzebuje obróbki i da się to zjeść "z marszu". Drugi mój błąd jest taki, że za mało piję, ale naprawdę nie daję rady wypić 1,5l dziennie, nawet gdyby to był najlepszy lub ulubiony napój. Przyznaję się, że raz na jakiś czas dogadzam sobie, np. raz na 1 lub 2 miesiące robię sobie coś co lubię, ale mi nie służy (potrawa z ryżu ze wględu na zaparcia, frytki ze wględu na kaloryczność) i jem ile mam ochotę. Ze 3 lata temu udało mi się schudnąć 6 kg (byłam u dietetyka + jazda na rowerze), ale po pierwsze, cały czas chodziłam głodna, po drugie, musiałam sporo czasu spędzać w kuchni, a to jest najbadziej frustrujące i znienawidzone przeze mnie zajęcie. Po trzecie, jestem niejadkiem w tym sensie, że nie za dużo rzeczy lubię. Oprócz tego schudły mi najbardziej nogi, potem ręce i biust, a brzuch najmniej. Z serków białych jem tylko hochland w kubeczku, z serów żółtych tylko królewski, z wędlin polędwicę i tym podobne (choć nie często jem), parówki "jedynki" z indyka lub cielęce, mięso w zasadzie może dla mnie nie istnieć, makrony też niespecjalnie, tak samo pierogi (chyba, że są to pierogi robione przez teścia) i tym podobne. Smak mleka uruchamia we mnie odruch wymiotny. Lubię kartofle, ale wiem, że nie są zalecane. Lubię też jajka, pomidory, pomidory z mozzarelą, groszek z puszki, kukurydzę gotowaną, kalafior z bułką tartą, sałatkę grecką. Niestety jest mało przepisów na obiady smaczne i szybkie dla mnie (biorąc pod uwagę, że dla reszty domowników muszę też gotować, ale coś normalnego). Najbardzej byłabym zadowolona, gdyby istniały bary sałatkowe z takimi sałatkami jak np. sałata kurczak premium z mcdonalda lub sałatka grecka - kupić, jeść i zapomnieć o kuchni. Ale wracając do mojego problemu - z powodu mojej budowy ciała zawsze miałam brzuch, nawet jak ważyłam 54 kg, ale teraz mnie to przeraża. Doszłam do 88 cm w pasie (przy 98 cm w biodrach) i tak miałam przez dłuższy czas. Teraz mam już 92 cm w pasie od 2 miesięcy, przy niezmienionej wadze 72 kg. Nie mam wzdęcia lub innych dolegliwości, czy jakiś opadających fałdek, tylko rosnącą piłkę. Wygląda jakby tłuszcz uparł się na mój brzuch i już. Czy to jest możliwe? Mam tak dosyć tej piłki i nie wiem co mam zrobić, żeby się jej pozbyć. Jest jakaś rada?
ponad rok temu

Witam,

Wspomniane zaparcia mogą potęgować obserwowane przez Panią dolegliwości.
Myślę, że w Pani przypadku największe znaczenie będzie miała regularnie podejmowana aktywność fizyczna.
Nie wiem, czy cierpi Pan na jakieś choroby, które wpływałyby na zdolność do wykonywania ćwiczeń, niemniej ze względu na Pani wiek, przed ich włączeniem warto skonsultować się z lekarzem (tym bardziej, jeśli do tej pory prowadziła Pani raczej sedentarny tryb życia).

Zapraszam na www.abccwiczenia.pl
W materiałach video znajdzie Pani przykładowe ćwiczenia pomocne w kształtowaniu wspomnianych partii ciała.
przykładowo:
http://portal.abczdrowie.pl/wahadlo-w-podporze
http://portal.abczdrowie.pl/cwiczenie-w-podporze-bocznym-na-macie
http://portal.abczdrowie.pl/miesnie-skosne-brzucha

Pozdrawiam ciepło

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty