Mój chłopak chce zerwać, bo nie potrafi sobie poradzić z moją przeszłością

Jesteśmy ze sobą od 5 miesięcy, oboje się kochamy, jest nam ze sobą dobrze. A nawet można powiedzieć bardzo dobrze, jest mi bardzo bliski i strasznie mi na nim zależy. Zawsze dobrze się dogadywaliśmy i czasem ledwo się rozstaliśmy, już tęskniliśmy za sobą. Jest między nami 5 lat różnicy, on ma 18, ja 23, ale żadnemu z nas nie przeszkadza ta różnica. Problem polega na tym, iż mój chłopak nie potrafi sobie poradzić z tym, że miałam kogoś przed nim, boli go to, że miałam przed nim innych chłopaków.

Niezręcznie mi o tym pisać... boli go i gryzie to, że współżyłam wcześniej z kimś. I z tym nie potrafi sobie poradzić, mimo że mnie kocha, te myśli go niszczą, już dwa razy ze mną zerwał, bo ciągle mu to chodziło po głowie, udało mi się go przekonać tym, że się kochamy i że przezwyciężymy to wspólnie. Ale ostatnio sytuacja się powtórzyła, nie wiem co mam robić, chcę walczyć o ten związek, kochamy się i nie chcę go stracić. Ale nie wiem jak mu pomóc?? Chciałam iść z nim do lekarza, ale nie wiem jakiego. Zrobię wszystko, aby mu pomóc i uratować nasz związek. Proszę o pomoc...

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Chociaż problem pojawił się w Państwa wzajemnej relacji, to dotyczy głównie Pani mężczyzny i do niego należy podjęcie decyzji, jak ten konflikt rozwiązać. Myślę, że Pani partner potrzebuje czasu na przewartościowanie pewnych spraw.

Na początku listu wspomina Pani o różnicy wieku, która zdaje się nie mieć dla Was obojga znaczenia. Myślę jednak, że na pewnej płaszczyźnie stanowiło to drobną przeszkodę - to pięć lat więcej Pani doświadczenia. Zdrowy i sprzyjający wzajemnemu rozwojowi związek opiera się przede wszystkim na akceptacji. Nawet jeśli wymaga to czasu, dojrzałości, psychoterapii - konieczne jest zaakceptowanie drugiej osoby z całym wachlarzem jej zachowań, słabości, doświadczeń.

Problem warto byłoby skonsultować z psychologiem, ale taką decyzję musi podjąć Pani partner. Proponowałabym zasugerować mu taką możliwość i cierpliwie poczekać na decyzję, jaką podejmie. Może Pani ukochany potrzebuje więcej czasu, aby dojrzeć do trwałej relacji, w której trzeba coś poświęcić (chociażby ideały, w których się wzrastało).

Pozdrawiam, życzę pomyślnego rozwiązania sprawy.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty