Mój mąż ma depresję. Co ja mam robić?
Witam. Proszę o pomoc. Mój mąż prawdopodobnie ma depresję. Rozwiązałam test w jego imieniu i myślę, że to na pewno jest depresja, ponieważ tylko za jedno pytanie dostał 0 punktów, a za resztę 3 punkty. Nie wiem, jak mam mu pomóc. Jesteśmy małżeństwem 3,5 roku, mamy dwoje małych dzieci, nasza sytuacja finansowa nie jest w najlepszej formie, ale jak na razie dajemy radę. On nie ma żadnej motywacji, jak to powiedział: Nie ma żadnej iskierki, która by go zmotywowała do czegokolwiek. Dzisiaj z nim rozmawiałam, zapytałam, czy zależy mu na dzieciach, na mnie, na rodzinie - tylko wzruszył ramionami. Nie wiem, czy ja mam się winić za taki stan rzeczy? Staram się być cierpliwa, ale ja też mam swoją wytrzymałość, ponieważ to co jakiś czas powraca i długo trwa. Jest ciągle zmęczony po pracy (8-godzinnej), więc cały dom, wychowywanie dzieci i inne sprawy są na mojej głowie, o wszystkim muszę myśleć sama, a jak go o coś poproszę, to często kończy się nerwami. Zaproponowałam mu, żeby wybrał się do psychologa, ale on twierdzi, że to głupki. Jak mam go przekonać, że to może mu pomóc? Proszę o jakąś poradę, bo jestem bezradna.