Mój półroczny synek bardzo często budzi się w nocy
Od około 2 miesięcy mój syn budzi się w nocy co godzina, czasem nawet nie minie 40 min, a on wstaje, dodam tylko, że przez pierwsze 4 miesiące spał mi pięknie w nocy, budził się na karmienie tylko dwa razy. Codziennie pilnujemy całego rytuału dnia, idzie spać koło godz 22:30, czasem wcześniej. Wstaję, daję mu pierś zje i zasypia, i tak co godzina. Często nie wytrzymuję i kładę go razem z nami do łóżka, wtedy śpi spokojniej. Już nie mam siły!!! Przez ostatnie półtora miesiąca był na mleku modyfikowanym, ponieważ nie chciał ssać piersi, zostawiona była ona tylko na karmienie nocne. Od ostatniego tygodnia kategorycznie odmawia butelki, jest cały czas na piersi, nie wiem, co się z nim dzieje, a najgorsze jest to, że mam od lutego wrócić do pracy. Syn zrobił się strasznie marudny, nie ma apetytu, najgorsze jest to, że nie chce pić mleka, więc robię mu kleik z mlekiem kupuję kaszę na mleku, je także zupki i owoce itd. Zje, ale tylko łyżeczką i moją pierś i to wszystko. W dzień śpi po pół godziny, chyba, że poniunia się go w wózku, wtedy prześpi 1.5 godz. Jeszcze nie ma pierwszego ząbka. I jeszcze jedno, co nas martwi, to że w ciągu dnia bardzo często sie napina tak jakby robił kupę, robi się cały czerwony i spina się. Ale najgorsze jest spanie, nie wiemy już co robić, nie mamy siły. Bardzo proszę o odpowiedź.