Moja dieta nie działa- co mam zrobić?

Witam, Nazywam się Aleksandra, mam 15 lat. Aktualnie ważę 64 kg, przy wzroście 162.5. Nie ćwiczę na WF w szkole, gdyż z moją chorobą nie mogę. Jedyną aktywność fizyczną jaką mogę uprawiać jest rower, lecz w ograniczeniu do 30 minut, nie pod górkę, nie mogę się męczyć. Od dwóch tygodni jestem na diecie japońskiej, bananowej i dodałam parę swoich zasad. Polega to na tym, że rano jem banana, popijam go wodą. Dieta japońska bananowa polega na jedzeniu ' wszystkiego' co się chce, ale jest jeden warunek- trzeba jeść banana na śniadanie i popić go wodą- podobno można schudnąć aż do 10 kg/miesiąc. Ja natomiast nie jem 'wszystkiego'---> zwiększyłam ilość posiłków, pożegnałam się z winogronami, białym pieczywem, słodyczami, ograniczyłam makaron, ryż i ziemniaki. Piję tylko wodę, a jak już MUSZĘ coś innego to Colę Light. Staram się i w 90% nie jem po 18:00. Na swojej 'diecie' udało mi się schudnąć kilogram. Tyle że 'schudnąć' to źle powiedziane. Chodzi o to, że np. w piątek rano ważę 64kg, wieczorem 62kg, sobota rano 64.5kg, sobota wieczór 67kg, niedziela 62kg. Nie rozumiem tego. Spisałam swój jadłospis ostatnich dni: Piątek Śniadanie: Banan+ woda, II Śniadanie: Chleb pełnoziarnisty z plasterkiem szynki. Obiad w szkole: Zupa pomidorowa. Obiad w domu: Sałatka. Czasem dochodzi kolacja, podczas której jem sałatkę, pomidora lub chleb pełnoziarnisty z szynką. Ale nie po 18-stej. Sobota (w weekend nie jem II śniadań, dwóch obiadów- nie czuje potrzeby). Śniadanie: Banan+ woda Obiad: Kaczka po pekińsku. Kolacja: grahamka z szynką. Oczywiście, nie jem tylko tego. Czasami na obiad w szkole jem Nestle Fitness- to jedyny batonik, który jem. W mojej rodzinie nie występuje nadwaga. Dodam też, że po dwóch tygodniach mam dość bananów. Mam ochotę przestać je jeść, ale myśląc o zgubieniu zbędnych kilogramów, pocieszam się i wmawiam, że jest jakaś szansa. Jak uważacie? Za wszelką cenę chcę schudnąć do wakacji , lub przynajmniej zacząć. Poradźcie mi , błagam! Z poważaniem, Aleksandra Dobrzyńska
15 LAT ponad rok temu

Witam Olu,

Przede wszystkim w  Twoim wieku nie poleca się stosowania diet odchudzających.
Nie napisałaś na jaką chorobę cierpisz (która uniemożliwia Ci podejmowanie aktywności fizycznej), a to istotne.
Menu, które opisałaś może wiązać się z wystąpieniem niedoborów składników pokarmowych.
Prosiłabym o dostosowanie spożywanych produktów do zaleceń zawartych w Piramidzie Zdrowego Żywienia.
http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=7&Ite... dzieci
Nie musisz jadać ostatniego posiłku o 18.00, zwłaszcza jeśli kładziesz się późno spać.
Optymalny czas jaki powinien minąć od spożycia ostatniego posiłku do pójścia do łóżka to 2-3 godziny.
Jedzenie samego banana w ramach śniadania nie zapewni realizacji zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki.
Dobrze gdybyś spożyła np. kanapkę z pełnoziarnistego pieczywa (np. bułki wieloziarnistej z dodatkiem nasion), cienko posmarowaną masłem, z dodatkiem chudej wędliny i sporą ilością warzyw, plus napój mleczny.
W Twojej diecie za mało jest:
- warzyw, owoców, nabiału, produktów zbożowych (kasz, ryżu, chleba)

Pozdrawiam

P.S
Nie odchudzaj się! Zalecenia odnoszą się do osoby zdrowej. Prosiłabym o informację o występującym u Ciebie schorzeniu i ponowne zadanie pytania.
Pamiętaj aby informować rodziców o swoich działaniach.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co jeszcze mogę zrobić, aby moja dieta była skuteczna?

Witam, zacznę od tego że nienawidzę swojej diety. To właściwie nie tak że coś z niej mi nie smakuje. Nienawidzę jej bo czuję się przez nią ograniczona i jest bez smaku, wszystko smakuje tak samo. Nie mogę swobodnie wyjść ze znajomymi na miasto bo zazwyczaj coś jedzą, lub mają jakieś przekąski. Ja nie mogę, bo przecież jestem na diecie. Jestem już przyzwyczajona do tego że zawsze muszę sobie wszystkiego odmawiać, ale to wciąż boli. Ważę 85kg, mam 160cm wzrostu i niedoczynność tarczycy. Udało mi się schudnąć 15kg i powinnam być z tego zadowolona, ale nie jestem. Mam wyrzuty sumienia kiedy zjem coś spoza menu od dietetyka, a równocześnie jestem wściekła że moi znajomi mogą jeść co chcą i nie ma to na nich większego wpływu. Na diecie jestem w sumie od zawsze, od dziecka ważyłam więcej niż powinnam i moi rodzice bardzo pilnowali żebym była pod stałą opieką dietetyka i na diecie. Przechodziłam już przez różne diety. Białkowe, tłuszczowe, niskowęglowodanowe, niskotłuszczowe, wegańskie, bezglutenowe itd. Brałam pełno suplementów diety, odżywek i nawet nie wiem czego jeszcze, ale do 19 roku życia pomimo diet i ćwiczeń, wciąż przybierałam na wadze. Dopiero teraz obecna dieta dała jakieś efekty. Nigdy nie jadłam dużo, a słodycze lub jakieś niezdrowe rzeczy jadłam tylko odświętnie. Każdy osądza mnie po wyglądzie, bo skoro wyglądam tak jak wyglądam to znaczy że nie odchodzę od lodówki, a wszystko co zjem popijam butelkami oleju.. Liczę na to że kiedyś będę mogła zrezygnować z tych wszystkich diet i żyć jakoś w miarę normalnie. Coraz bardziej mam tego wszystkiego dość, zakładanie mniejszych ubrań jest ok, ale i tak nie mogę patrzeć na siebie w lustrze. Szczególnie kiedy patrzę na wszystkie swoje rozstępy i skórę. Komu kiedyś może się to spodobać? Wygląda to okropnie.. Teraz moje efekty się zmniejszyły. Waga przestała spadać i od kilku miesięcy stoi w miejscu pomimo diety, z centymetrami jest tak samo. Dlaczego? Przecież robię wszystko tak jak zalecił dietetyk. Ważę każdy gram jedzenia, 2x w tygodniu chodzę na siłownię a oprócz tego wykonuję ćwiczenia w domu. Wątpię żebym kiedykolwiek osiągnęła swoją właściwą wagę, no ale zależy mi żeby zrzucić jeszcze przynajmniej 15-20kg. Jeśli osiągnę wagę 65-70kg to może wtedy będę mieć święty spokój ze strony znajomych i rodziny, no i może ktoś się mną zainteresuje.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,



Warto zachować przede wszystkim spokój, być cierpliwym i nie wykonywać pochopnych kroków, bowiem zmiana nawyków żywieniowych oraz wyglądu sylwetki wymaga czasu, podobnie zresztą jak odwrotny proces, czyli nie ulega wątpliwości, że Pani masa ciała nie zwiększyła się nagle o 5 kg w ciągu jednego tygodnia, lecz wzrost następował z pewnością stopniowo w dłuższym okresie czasu. Dobrze jest nauczyć się doceniać każdy mały sukces, który przybliża Panią do wyznaczonego sobie realistycznego celu. Proszę pamiętać, że Pani głównym celem powinna być w pierwszej kolejności poprawa stanu zdrowia, sprawności fizycznej, samopoczucia psychofizycznego i wzrost akceptacji własnego ciała, a nie dążenie do uzyskania wyidealizowanej sylwetki kreowanej przez środki masowego przekazu. Aby skutecznie i długotrwale zmniejszyć zawartość zapasowej tkanki tłuszczowej w podejściu do diety należy kierować się zdrowym rozsądkiem i dbać o właściwą relację z jedzeniem. Rekomenduje się unikać zarówno diet wyraźnie niskokalorycznych typu 1000 kcal, jak i diet eliminujących określone składniki pokarmowe, bądź poszczególne grupy produktów spożywczych (np. gluten, nabiał, nasiona roślin strączkowych), jeżeli nie posiada Pani poważnych przeciwwskazań lekarskich popartych odpowiednią diagnostyką. Dieta powinna charakteryzować się stosunkowo niewielkim deficytem energetycznym (np. 20 % w stosunku do całkowitej przemiany materii), co przełoży się na stopniowy ubytek masy ciała i pozwoli jednocześnie zachować większą ilość masy mięśniowej w długotrwałym procesie odchudzania, a także znacząco zmniejszyć potencjalne negatywne konsekwencje metaboliczne związane z długofalowym przestrzeganiem diety odchudzającej bazującej na ujemnym bilansie energetycznym. Trzeba ograniczyć do marginalnych ilości kaloryczną żywność o wysokim stopniu przetworzenia (np. chipsy, słodycze, ciasta, produkty typu fast-food) i napoje słodzone typu cola. Najlepiej wyeliminować dostęp do nich w domu i w pracy, aby unikać podjadania pomiędzy głównymi posiłkami. Koniecznie warto uprawiać regularnie ulubioną aktywność fizyczną, przy czym zachować racjonalne podejście i pamiętać, że nie zawsze więcej znaczy lepiej, albowiem organizm także potrzebuje czasu na regenerację powysiłkową. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca co najmniej 150 minut tygodniowej aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności (np. jazda na rowerze, jazda na rolkach, spacer, bieganie, pływanie, trening siłowy, etc.). Proszę rozważyć konsultację z wykwalifikowanym psychodietetykiem lub psychoterapeutą w celu poprawy samooceny, poczucia własnej wartości i akceptacji własnego ciała.



Z wyrazami szacunku,

Mgr Mateusz Durbas Dietetyk Kliniczny i Sportowy https://mateuszdurbas.pl/ https://www.facebook.com/mateuszdurbasdietetyk/ https://www.instagram.com/mateuszdurbasdietetyk/?hl=pl  https://ranking.abczdrowie.pl/d/mateusz-durbas-dietetyk-krakow-81424

0

Dzień dobry

Po pierwsze dieta nie powinna być uciążliwa, niesmaczna ponieważ szybko się zniechęcamy do jej stosowania. Jak spotyka się Pani ze znajomymi może Pani zjeść na mieście, ale należy wybierać zdrowe wersje dań a nie np. żywność typu fast food. Drobne odstępstwa od diety jej nie zaprzepaszczają.

Po drugie normalnym zjawiskiem jest to, że na pewnym etapie diety waga się zatrzymuje. Poprostu organizm się przyzwyczaił do diety i należy coś zmienić, zmodyfikować. Tu jest rola dietetyka.

Po trzecie po schudnięciu odpowiedniej ilości kg należy przeprowadzić stabilizację wagi, aby ona nie wróciła.



Widzę że jest Pani z Warszawy (tu przyjmuje pacjentów), więc najchętniej zaprosiłabym Panią na konsultację dietetyczną, na której wykonamy pomiary składu ciała i sprawdzę jak rozkłada się tkanka tłuszczowa w Pani ciele. Przeprowadzę również wywiad żywieniowy i zdrowotny oraz na tej podstawie dobiorę indywidualny jadłospis. Istnieje także możliwość konsultacji online.

W razie dodatkowych pytań lub zainteresowania konsultacją zachęcam do kontaktu:

tel. 506225670 lub joanna.wasiluk@o2.pl

Pozdrawiam

Joanna Wasiluk (Dudziec)

Dietetyk

Blogi:

wp fitness

https://joanna-wasiluk.fitness.wp.pl/

Kafeteria.pl

https://joanna-wasiluk.kafeteria.pl/



Instagram:

https://www.instagram.com/joanna_dudziec_wasiluk/?hl=pl

ABC zdrowie

https://ranking.abczdrowie.pl/d/joanna-wasiluk-dudziec-dietetyk-warszawa-31668


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy moja antykoncepcja działa?

Witam, mam pytanie. Przyjmuje tabletki antykoncepcyjne Jeanine ok godz. 22. Po rozpoczęciu nowego opakowania 6 dnia zapomniałam przyjąć tabletkę, wzięłam ja dopiero następnego dnia ok. 20 i kolejna normalnie ok. 22, minęło więc więcej niż 12h ale mniej niż 24h. Czy skuteczność tabletek jest słabsza lub zaburzona? Biorąc pod uwagę fakt że dzien przed tym jak zapomnialam o tabletce 5 dnia był stosunek? Czy powinnam się martwić o brak ochronny i działania tabletek? I możliwość ciąży? Dziękuję za odpowiedź.
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam serdecznie,

niestety skuteczność tabletek antykoncepcyjnych została zaburzona i mogła Pani zajść w ciążę.

Zgodnie z informacjami, jakie można znaleźć w ulotce dołączonej do opakowania tabletek antykoncepcyjnych Jeanine, skuteczność pigułek może być zmniejszona, jeśli od pominięcia tabletki minęło więcej niż 12 godzin. W Pani przypadku tak było, dlatego tabletki mogły nie zapewnić odpowiedniej ochrony.

W takiej sytuacji należy zażyć pominiętą tabletkę oraz stosować dodatkowe zabezpieczenie przez siedem dni. Producent tabletek Jeanine informuje, że jeśli w tygodniu poprzedzającym pominięcie tabletki doszło do współżycia, istnieje możliwość zajścia w ciążę. Wówczas należy niezwłocznie poinformować o tym swojego ginekologa.

Podobne pytania umieszczamy poniżej:

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/pominiecie-6-tabletki-a-szanse-na-ciaze,

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/pominiecie-tabletki-244-w-6-dniu,

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/pominiecie-6-tabletki-antykoncepcyjnej-z-opakowania.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty