Moje dziecko strasznie krzyczy

Witam!

Mój synek ma prawie 10 miesięcy, nie mam z nim większych problemów - zasypia samodzielnie, jest stosunkowo grzeczny. Przesypia swoją 12 godzinną nockę :) "Mniejszym " problemem, aczkolwiek coraz bardziej uciążliwym, może ze względu na opuszczającą mnie cierpliwość, jest fakt, że strasznie krzyczy - głównie na zabawki, czyli podczas zabawy, rownież jak dotrze np. do drzwi, no ale w tej sytuacji chce prawdopodobnie wyjść na zewnątrz. Niepokoi mnie to, dlatego, że naprawdę zdziera sobie gardło, no i nie wiem, skąd biorą się u niego takie emocje. Są to bardzo głośne krzyki, ostatnio nawet nowe - krótkie, jakby urywane, no i częste. Oczywiście na "nie wolno" nie ma żadnej reakcji. Nie wiem, może przyczyna tkwi w tzw. ząbkowaniu? Bo fakt, że jakiś czas temu również wrzeszczał na zabawki, a potem mu to minęło. No ale powróciło, ze zwiększoną mocą mam wrażenie. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Pozdrawiam!

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie!

Rozumiem, że może Pani brakować cierpliwości, w takich  sytuacjach, które Pani opisała w liście. Zachowanie synka jest dość niepokojące i konieczna jest konsultacja u psychologa dziecięcego.

Podejrzewam, że krzyk jest sposobem komunikacji z otoczeniem i należy to zmienić, nauczyć dziecko i rodzinę jak zachęcać synka do mówienia, wskazywania tego, czego chce, bez głośnego, przeciągającego się krzyku. Psycholog na pewno poradzi Pani, jak radzić sobie z własnymi emocjami tak, aby nie tracić cierpliwości oraz pozwoli zrozumieć rozwój synka, a także ustali sposoby postępowania z dzieckiem.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty