Musiałam oddać dziecko do adopcji, a teraz sobie nie radzę. Gdzie szukać pomocy?
Witam, jestem dziewczyną, która z powodu trudnej sytuacji życiowych musiałam oddać dziecko do adopcji. Na początku wydawało się wszystko proste, byłam zdecydowana na oddanie córki, ale kiedy przyszedł już czas, kiedy rodzina adopcyjna zabrała dziecko, nie radze sobie z tym w ogóle - cierpię na bezsenność, mam problemy z koncentracją, wybuchy gniewu - po prostu nie radze sobie z nerwami. Najgorsze jeszcze jest to, że czas wrócić do pracy a większość ludzi wie o mojej sprawie i jest jeszcze gorzej - boję się rozmów i obelg ludzi. Nie wytrzymuję, pomóżcie mi! Gdzie szukać pomocy? Już wariuję, nie mogę się odnaleźć. Jeszcze mam pytanie: czy gdy chcę iść do psychologa potrzebuje skierowania od lekarza rodzinnego?