Myśli samobójcze. Co z nimi zrobić? Czy jest w ogóle sens coś robić?

Mam 26 lat i od kilku miesięcy jestem strasznie nieszczęśliwy, zrezygnowany, nie odczuwam żadnych przyjemności, chociaż czasem mam małe przebłyski radości, jednak szybko one mijają. W nocy nie mogę zasnąć, czuję się jakoś tak poddenerwowany, a za dnia praktycznie cały dzień jestem senny. Straciłem zainteresowania, w domu pracuję, ale zazwyczaj jak mam wolne, to nic nie robię. Wszyscy mnie denerwują, jak włączam internet, to w sumie nie wiem, co chciałbym sprawdzić. Od kilku tygodni dużo rozmyślam o śmierci, jak to by było, gdyby mnie nie było, że to rozwiązałoby moje problemy, że wystarczyłby jeden strzał. Nie wiem dlaczego, ale gdy myślę o tym, jak chciałbym to zrobić, to mam wizję, że wkładam pistolet do ust i strzelam, że mógłbym to zrobić.

MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Witam Pana!

Opisane przez Pana objawy są bardzo niepokojące i mogą wskazywać na depresję. Myśli samobójcze są niebezpiecznym sygnałem i stanowią bezwzględne wskazanie do konsultacji z psychiatrą. Dlatego namawiałabym Pana, aby umówił się Pan na wizytę u psychiatry, w możliwie jak najszybszym terminie.

Chciałabym zaznaczyć, że depresja jest chorobą, i jak każdą inną chorobę należy ją leczyć. Obniżony nastrój, zaburzenia snu, drażliwość czy myśli samobójcze są objawami choroby, które w trakcie leczenia powinny stopniowo ustępować. Dlatego, odpowiadając na pytanie postawione w temacie, uważam, że leczenie jak najbardziej ma sens.

Zachęcałabym Pana również do rozważenia możliwości podjęcia psychoterapii. Połączenie farmakoterapii i psychoterapii daje bowiem najlepsze efekty w walce z depresją.

Proszę się nie poddawać ani nie lekceważyć swoich objawów, ponieważ nieleczona depresja może przynieść niebezpieczne konsekwencje.

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty