Myśli samobójcze i niska samoocena u 26-latki

Jestem beznadziejna, nie raz pod wpływem nagromadzających się problemów myślałam o samobójstwie, planowsłam to, miałam napisany list pożegnalny, ale niestety zabrakło mi odwagi. Nawet tego nie potrafię zrobić. Mam chłopaka, ale zastanawiam się co on we mnie widzi? Przecież są lepsze niż ja.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam, moim zdaniem beznadziejny jest w Pani tylko pogląd,iż fakt, że nie odebrała Pani sobie życia, to brak odwagi. Samobójstwo to bowiem tchórzostwo, ucieczka od swoich problemów lub przejaw choroby i nie ma zupełnie związku z odwagą. Zastanawiające jest też to, że nic Pani nie potrafi swoim zdaniem zrobić, tymczasem jak czytam, potrafiła Pani stworzyć związek i na tyle zauroczyć kogoś, że wybranek woli Panią niż inne. Najwyraźniej ma Pani jakieś zalety skoro tak jest, ludzie nie są z kimś kogo nie lubią, kto nie ma dla nich znaczenia, są z kimś bo cenią, lubią, podoba im się itp...Skoro Pani się zastanawia dlaczego on woli Panią i jak rozumiem tego nie wie, może warto zapytać??pewnie chętnie Panią uświadomi w tym względzie i może okaże się,że zamiast schodzić z tego świata warto jednak żyć?choćby z powodu miłości, która się Pani przydarzyła...Bo być kochaną i kochać to chyba fajna sprawa,, jak Pani sądzi??czy też jest bez wartości???
Proszę udać się do lekarza i zacząć leczyć prawdopodobnie depresję, po kilku miesiącach leczenia zobaczy Pani, mam nadzieję, to co jest oczywiste, że naprawdę warto żyć,,,szczególnie,,gdy jest się kochaną.Pozdrawiam serdecznie

0

Witam. Koniecznie poszukaj pomocy psychologicznej - Twoje myśli i zachowania bardzo mnie niepokoją. Potrzebujesz specjalistycznego wsparcia. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty