Myśli samobójcze od kilku lat
Witam. Mam 16 lat i od paru lat mam myśli samobójcze... Nie mam juz siły dalej żyć. Wszystko, co dobre, miałem za sobą. Już dosyć mam udawania, że wszystko jest OK. Jestem tak beznadziejny, że nawet samookaleczyć się nie mam odwagi. Znajomych nie mam wcale. Jestem na dnie towarzyskim. W domu śmieją się ze mnie. Mówią mi, że zachowuję się jak "down, debil, idiota". Patrząc w lustrze, rzygać mi się chce na swój widok. Nikt mnie nie zechce. Jestem skazany na samotność. Sądzę, że odbierając sobie życie, tak naprawdę uszczęśliwię wszystkich dookoła. Tego jedynie pragnę. Nie mam planów na przyszłość. Po co mi one? I tak jestem nikim. Wszyscy to wiedzą. Nikomu nie zaufam. Miałem (mam) tylko pseudoprzyjaciół, którzy potrzebują mnie wtedy, kiedy coś ode mnie chcą. Życie jest beznadziejne... Już nawet szkołę powoli zawalam. Nienawidzę tam chodzić. Wszyscy się w niej śmieją ze mnie.