Myśli samobójcze przy depresji
Od roku zmagam się z depresją, nigdy jednak nie miałem typowych myśli samobójczych w których planowałbym a co gorsza wcielał je w życie, zresztą nigdy nie potrafiłbym tego zrobić . W moim przypadku jest to raczej pragnienie żeby to życie już się skończy, położyć się i już więcej nie obudzić i pojawia sie od kilku lat za nim pojawiła się depresja a wynika to z trudnej sytuacji życiowej m.inn braku pracy. Czy to też kwalifikuje się pod myśli samobójcze? Nie wiem czy o tym powiedzieć lekarzowi , boję się że wyślę mnie do szpitala psychiatrycznego.